Nowe fakty w sprawie Beaty Klimek. Świadek ujawnia, co widział w dniu zaginięcia
Od kilku miesięcy cała Polska śledzi losy tajemniczego zaginięcia 47-letniej Beaty Klimek. Mimo intensywnych działań służb, wciąż nie wiadomo, co dokładnie stało się z matką trojga dzieci. Ostatnie wydarzenia wskazują jednak na możliwy przełom w sprawie.
Jan Klimek i badanie wariografem
Od początku śledztwa podejrzenia bliskich Beaty Klimek kierowały się w stronę jej męża, z którym była w trakcie rozwodu . Choć Jan Klimek zaprzecza, jakoby miał jakikolwiek związek ze sprawą, to jego zachowanie budzi wątpliwości. Przez długi czas odmawiał poddania się badaniu wariografem, a gdy ostatecznie się zgodził, nie pozwolił na ujawnienie wyników .
„Pan Jan odpowiedział na trzy pytania, a urządzenie bardzo wyraźnie zarejestrowało reakcję jego organizmu” – Powiedział Łukasz Tusiński z Kanału Kryminalnego
Pytania dotyczyły użycia przemocy wobec Beaty Klimek, jej śmierci oraz ukrycia ciała . Zdaniem ekspertów silne reakcje badanego mogą sugerować, że zna więcej szczegółów , niż chce przyznać.

Nowe doniesienia i przeszukanie posesji
W środę, 26 marca, na posesji należącej do Beaty i Jana Klimków pojawiły się liczne służby, a teren został zabezpieczony policyjną taśmą. Na miejscu pracowała koparka, a biegły z georadarem analizował grunt.
Według prokuratury działania te miały na celu odnalezienie śladów mogących stanowić dowód w sprawie.
„Śledztwo nadal prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko komukolwiek” – Podkreśliła prok. Małgorzata Wojciechowicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Regionalnej w Szczecinie
Śledczy mieli dotrzeć do istotnej informacji – świadek twierdził, że w dniu zaginięcia Beaty Klimek na posesji jej męża widział świeżo usypaną górkę piasku oraz leżącą obok łopatę. To właśnie te zeznania sprawiły, że podjęto decyzję o dokładnym przeszukaniu terenu. Rodzina Beaty Klimek z nadzieją, ale i ogromnym niepokojem oczekuje na wyniki tych działań.
ZOBACZ TAKŻE: Dziewczynka zadała Trzaskowskiemu pytanie o Mentzena. Jego reakcja to hit
Rodzina nie traci nadziei
Bliscy zaginionej kobiety przeżywają dramatyczne chwile, ale wierzą, że prawda w końcu wyjdzie na jaw.
„Wierzymy, że moja siostra zostanie odnaleziona” – Powiedziała pani Olga, siostra Beaty Klimek
Rodzina wyklucza możliwość, by 47-latka dobrowolnie zniknęła, zostawiając swoje dzieci .
Społeczność Poradza mocno zaangażowała się w poszukiwania , organizując zbiórki i akcje informacyjne. Każdy nowy trop daje nadzieję na rozwiązanie zagadki.
„Nie możemy odpuścić. Każdy dzień niepewności to dla nas ogromne cierpienie” – Mówią bliscy
Śledczy nie wykluczają, że w najbliższym czasie pojawią się kluczowe informacje, które pozwolą rozwikłać tajemnicę zaginięcia Beaty Klimek.