Niewiarygodne, na czym przyłapał kierowcę karawanu. Nagranie podbija sieć
Nagranie zarejestrowane w Szczecinie podzieliło internautów. Niektórzy podeszli do filmiku humorystycznie, choć nagrana sytuacja nie była bezpieczna. Pasażer, który nie zmieścił się w karawanie, zdecydował się na “wciśnięcie się” do bagażnika.
Kontrowersyjne nagranie obiegło internet
Na facebookowym profilu STOP Cham pojawiło się nagranie zarejestrowane na ul. Piłsudskiego w Szczecinie , na którym zarejestrowano karawan należący najprawdopodobniej do jednego z miejscowych zakładów pogrzebowych. Na kilkunastosekundowym filmiku widzimy, jak pracownicy załadowują do Forda wiązanki pogrzebowe. Następnie jeden z nich rozgląda się dookoła, jak gdyby chciał się upewnić czy nikt ich nie obserwuje. Drugi szybko wskakuje do bagażnika pod półkę na kwiaty i zwija się w kulkę, by umożliwić zamknięcie klapy auta. Potem karawan odjeżdża…
Kierowce może grozić kara
Za przewożenie większej liczby osób, niż jest wskazane to w dowodzie rejestracyjnym, kierowcy grożą mandat i punkty karne - 100 zł i jeden punkt za każdą dodatkową osobę, z zastrzeżeniem, że nie może to być więcej niż 500 zł i 10 punktów karnych. Przede wszystkim jednak jest to niebezpieczne zachowanie, które może doprowadzić do utraty zdrowia lub do śmierci.
Komentujący są raczej rozbawieni, a nie oburzeni
Nagrane zdarzenie nie należy do bezpiecznych. Mimo to internauci podeszli do niego humorystycznie, a niektórzy nawet bronią kierowcy. "Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nigdy w bagażniku nie jechał", "No i musiał się pod**dalacz trafić", "Normalna sprawa, mam nadzieję, że autor nagrał to dla śmiechu, a nie żeby iść na policję" - to tylko niektóre komentarze.
Źródło: STOP Cham/Facebook