Nie żyje uwielbiany tiktoker. Dziadek Józek odszedł w wieku 77 lat

Dziadek Józek nie żyje

W sieci pojawiła się ostatnio druzgocąca wiadomość o śmierci znanego tiktokera. Dziadek Józek odszedł w wieku 77 lat po walce z chorobą. Przykrą informację za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazała jego córka Monika.

- Bardzo długo zastanawiałam się, jak wam to powiedzieć, ale stwierdziłam, że skoro tak z tatą przez ostatnie lata komunikowaliśmy się z wami, to tak samo skończymy tą jego piękną drogę. Tata odszedł dziś o pierwszej dziesięć. Jest już tam, już go nie boli - słyszymy na wzruszającym nagraniu.

Dziadek Józek prowadził popularny kanał na TikToku

Monika Jaskólska i jej ojciec Józef prowadzili kanał na popularnej platformie TikTok. Ich konto obserwuje ponad 300 tysięcy fanów, a filmiki potrafią rozbawić internautów do łez. Mężczyzna zarażał pozytywną energią, a ruchów w tańcu mogłoby mu pozazdrościć wiele młodszych osób. Jak zaczęła się ich przygoda?

- Zaczęło się w pierwszej fali pandemii. Byliśmy odizolowani i to był smutny czas dla nas. Tata nie mógł mnie początkowo odwiedzać. Już chodziłam po ścianach, jeszcze z trójką dzieci w domu. Zaczęłam nagrywać TikToki, początkowo prywatnie i pokazywałam je znajomym, a ci prosili mnie o nagrywanie kolejnych - mówiła Monika Jaskólska w "Dzień dobry TVN".

Śmierć Dziadka Józka zasmuciła jego fanów

Fani zabawnego duetu są wstrząśnięci informacją o śmierci 77-latka. Pod filmikiem opublikowanym przez panią Monikę, na którym przekazała informację o jego śmierci, pojawiło się mnóstwo komentarzy.

- Wyrazy współczucia dla Ciebie , teraz już tata odpoczywa jest mu tam dobrze nie cierpi, zapamiętamy go takiego uśmiechniętego pełnego energii; - Dziękujemy za Wasz uśmiech dla nas. Za Wasze ciepło. Skladam kondolencje; - Tak mi przykro, wyrazy współczucia. Miała Pani wspaniałego Tatę - pisali pogrążeniu w smutku internauci.