Nie żyje słynny polski ksiądz. Przez wiele lat był egzorcystą
Nie żyje słynny ksiądz kanonik Maciej Gutmajer. Duchowny zapisał się na kartach historii jako egzorcysta, który otwarcie mówił o tym, czego doświadczał. Emerytowany kapłan z Bydgoszczy miał 77 lat.
Nie żyje znany ksiądz, Maciej Gutmajer miał 77 lat
Nie żyje ksiądz Maciej Gutmajer. Urodzony w 1946 r. duszpasterz przez wiele lat był proboszczem parafii Opatrzności Bożej w Bydgoszczy. Większość kojarzy go jednak z faktu, iż był egzorcystą .
Ksiądz miał 77 lat. Pogrzeb duchownego odbędzie się w sobotę 3 czerwca w kościele Chrystusa Króla na Błoniu w Bydgoszczy. Fakt poinformował, iż ceremonii pogrzebowej przewodniczyć będzie biskup Krzysztof Włodarczyk.
Zmarły ksiądz był egzorcystą
Zmarły ksiądz od 2000 roku był egzorcystą. Taką decyzję podjął biskup i wyposażył ks. Macieja Gutmajera w odpowiednie uprawnienia oraz dekret.
- Każdy kapłan może odmawiać egzorcyzmy proste , w formie modlitwy czy sprawowanych sakramentów. Do egzorcystów mianowanych przez pasterza diecezji trafiają najcięższe przypadki - mówił ksiądz 11 lat temu w wywiadzie dla Gazety Wyborczej.
Ksiądz Gutmajer chętnie opowiadał o tym, jak wygląda jego posługa. Egzorcyzmy i sam ksiądz egzorcysta wywołują skojarzenia z horrorami znanymi z kin. Duchowny starał się walczyć z tym stereotypem i postanowił edukować na ten temat. - To nie jest kuglarstwo , działanie na pokaz ani żadne hokus-pokus. Egzorcyzm to modlitwa o uwolnienie . Jest liturgią, podobnie jak msza - mówił zmarły egzorcysta w rozmowie z Gazetą Krakowską. Jedno z jego wyznań jest wstrząsające .
Ksiądz chętnie opowiadał o swojej posłudze
Ksiądz Maciej Gutmajer opowiedział o przypadku pewnej studentki. Kobieta nie mogła nawet wejść do kościoła. - Dziewczyna gałki oczne miała wywrócone do góry, jej już w tym ciele nie było . W tamtej chwili był tylko szatan - mówił. Co zaskakujące, jedyną relikwią, jaką wtedy miał pod ręką był… kawałek osobistej bielizny Jana Pawła II, a dokładnie: skarpetkę .
Studentka “jednym skokiem” rzuciła się księdzu egzorcyście “do gardła”. W rozmowie z Gazetą Krakowską ks. Maciej Gutmajer wyjaśniał, że sięgnął po relikwię i włożył ją pod głowę kobiety. - Rozległ się wściekły, męski głos: weź tego Janka, weź to białe, zabierz go, śmierdzi! To świętość szatanowi śmierdziała - mówił.