Nie żyje motocyklista Jason Dupasquier
- Z przykrością informujemy o śmierci Jasona Dupasquiera. W imieniu całej rodziny MotoGP przekazujemy miłość jego zespołowi, rodzinie i bliskim. Będzie cię bardzo brakowało, Jason. Spoczywaj w pokoju - czytamy na Twitterze MotoGP.
Nie żyje Jason Dupasquier
- W tej chwili możemy jedynie powiedzieć, że Jason znajduje się w bardzo złym stanie, określanym jako krytyczny. Czekamy na wieści ze szpitala - przekazał tuż po tragicznym wypadku oficjalny lekarz światowej federacji FIM Giancarlo de Filippo.
Do zdarzenia doszło podczas końcowego etapu sesji kwalifikacyjnej. Jason Dupasquier upadł na tor, a następnie został uderzony przez Ayumu Sasakiego. Jeremy Alcoba, który również brał udział w tym dramatycznym zdarzeniu, wyznał, że jest przekonany, że najechał na nogę szwajcarskiego sportowca.
Ayamu Sasaki i Jeremy Alcoba wyszli z wypadku bez szwanku. Jason Dupasquier z kolei natychmiast trafił pod fachową opiekę lekarzy z Florencji. Kwalifikacje wygrał Fabio Quartararo, który swój sukces zadedykował rannemu dziewiętnastolatkowi.
- To pole position jest dla Jasona. To był straszny wypadek, mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy - mówił laureat podczas jednego z wywiadów.
Niestety, pomimo błyskawicznej interwencji medycznej spełnił się najczarniejszy ze scenariuszy. Lekarzom - mimo heroicznej walki - nie udało się uratować życia szwajcarskiego motocyklisty. Obrażenia, które odniósł nastolatek, okazały się zbyt poważne.
- Pomimo wysiłków personelu medycznego na torze oraz wszystkich tych, którzy zajmowali się później szwajcarskim motocyklistą, szpital ogłosił, że obrażenia Dupasquiera okazały się zbyt poważne - napisano na oficjalnej stronie internetowej MotoGP.
Ujawniono, że Jason Dupasquier przed śmiercią był transportowany do szpitala helikopterem. Pod osłoną nocy przeszedł operację. Medycy chcieli ograniczyć uszkodzenia neurologiczne powstałe w wyniku wypadku. Przyczyną śmierci miały być obrażenia klatki piersiowej.
Przyczyny wypadku będą badane przez specjalistów pracujących dla MotoGP. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako bardzo poważne i skomplikowane. Na ten moment należy wykluczyć, że standardy bezpieczeństwa w serii były i są zbyt niskie. Ostatnia tragedia na torze miała miejsce w 2016 roku.
We’re deeply saddened to report the loss of Jason Dupasquier
— MotoGP™???? (@MotoGP) May 30, 2021
On behalf of the entire MotoGP family, we send our love to his team, his family and loved ones
You will be sorely missed, Jason. Ride in peace pic.twitter.com/nZCzlmJsVi
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Radio Zet