Nie żyje gwiazdor Eurowizji. Kilkanaście dni wcześniej grał jeszcze koncert

Nie żyje uczestnik Eurowizji

Nie żyje Colin Gibb. Był wokalistą grupy Black Lace , z którą nagrał wiele znakomitych utworów, tj. “Superman”, “Agadoo”, “Do the Conga” czy “So Long Suzy Baby”. Zespół reprezentował Wielką Brytanię w 1979 roku podczas Konkursu Piosenki Eurowizji, wykonując przebój “Mary Ann”.. Wówczas zajęli wysokie, siódme miejsce. Artysta miał 70 lat.

Nie żyje Colin Gibb. Na krótko przed śmiercią przeszedł na emeryturę

Colin Gibb na scenie był aktywny przez wiele lat. W połowie maja ogłosił za pośrednictwem mediów społecznościowych, że pragnie przejść na emeryturę, kończąc przy tym swoją artystyczną działalność. Chwilę później wziął udział w ostatnim koncercie, który odbył się w San Eugenio Villa Adeje Beach Hotel na Teneryfie w Hiszpanii.

Cóż, wszystko, co dobre, kiedyś się kończy. Zdecydowałem się przejść na emeryturę […] Dziękuję wszystkim, którzy wspierali Black Lace przez lata - napisał na Facebooku.

ZOBACZ TAKŻE: Monika Miller ujawniła prawdę o emeryturze dziadka. Padły mocne słowa

Nie żyje Colin Gibb

Informacja o śmierci artysty pojawiła się na oficjalnym koncie zespołu, niespełna miesiąc po tym, jak Colin Gibb przekazał, że chce przejść na emeryturę. Przekazano również najszczersze kondolencje jego najbliższym.

Z wielkim smutkiem informujemy o nagłym odejściu naszego wspaniałego przyjaciela Colina Gibba. Colin był jednym z założycieli Black Lace, wraz z Alanem Bartonem. Będzie go brakowało każdemu, kto go znał. Chcielibyśmy przesłać jego rodzinie i przyjaciołom wyrazy miłości oraz wsparcie w tym niezwykle trudnym czasie - możemy przeczytać.