Goniec.pl Rozrywka Nie żyje Felicjan Andrzejczak. Już wiadomo, na co zmarł
fot. KAPiF

Nie żyje Felicjan Andrzejczak. Już wiadomo, na co zmarł

18 września 2024
Autor tekstu: Patryk Idziak

Felicjan Andrzejczak, były wokalista Budki Suflera i jeden z najbardziej charakterystycznych głosów swojego pokolenia, zmarł 17 września. Nieco ponad tydzień wcześniej zagrał, jak się później okazało, swój ostatni koncert. Wiemy, co było przyczyną śmierci.

Nie żyje Felicjan Andrzejczak. Legendę sceny pożegnał Krzysztof Cugowski

Felicjan Andrzejczak w latach 1982-1983 był wokalistą Budki Suflera i to właśnie on odpowiadał za oryginalne wykonanie niezapomnianej ballady “ Jolka, Jolka pamiętasz ”, którą do dziś określa się ich największym przebojem. Muzyk miał odejść z zespołu głównie przez różnice zdań co do kierunku artystycznego, w jakim chcieli zmierzać pozostali członkowie grupy.

Artysta zmarł 17 września 2024 roku , o czym w swojej relacji przekazał portal Świat Gwiazd. W mediach społecznościowych pojawił się także poruszający wpis Krzysztofa Cugowskiego, żegnający przyjaciela.

Ksiądz zamykał kościół, porwała go powódź. "Nie mogliśmy mu pomóc"
Niewiarygodne, co schorowany Marcin Miller zrobił dla fanki. Polały się łzy

Kilkanaście dni przed śmiercią Felicjan Andrzejczak zagrał ostatni koncert

Mimo że Felicjan Andrzejczak odszedł z zespołu, to nie porzucił kariery i przez kolejne 40 lat aktywnie tworzył, koncertował oraz współpracował z artystami przy akcjach specjalnych, jak nagranie w 2005 roku utworu “Pokonamy fale” – piosenki na rzecz wsparcia ofiar tsunami po trzęsieniu ziemi na Ocenie Indyjskim.

I ta pasja do muzyki towarzyszyła mu do ostatniej chwili, bo jeszcze 7 września zaśpiewał na dożynkach gminy Rzepin (powiat słubicki). Kilka dni później opublikował relację z wydarzenia, którą można obejrzeć poniżej.

Przyczyna śmierci Felicjana Andrzejczaka

Były wokalista Budki Suflera w maju tego roku skończył 76 lat . Niewiele było wiadomo o jego stanie zdrowia, choć to właśnie jego pogorszenie, według relacji Świata Gwiazd, miało być przyczyną śmierci. Informację tę przekazała portalowi osoba z otoczenia muzyka, która wyznała, że mimo trwającej długo choroby, lekarze byli dobrych myśli.

Od dłuższego czasu zmagał się z ciężką chorobą. Lekarze byli jednak optymistyczni. Niestety we wtorek doszło do tragedii – przekazał informator.

Zobacz : Wielka woda nie zatrzyma się na Wrocławiu. Ekspert nie ma złudzeń

Wracała do domu z centrum ewakuacyjnego. Znaleźli jej ciało zaplątane w ogrodzenie
Wzruszający szczegół na pogrzebie Roberta Smoktunowicza. Trudno powstrzymać łzy
Obserwuj nas w
autor
Patryk Idziak

Redaktor Goniec Rozrywka. Kocham kino i musicale. Interesuję się tym, co wpływa na sukcesy filmowych produkcji, czytam, a także nieustannie zgłębiam popkulturę. Zajmuje to niemal mój cały czas i jest mi z tym bardzo dobrze.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport