Nie żyje ceniony polski artysta. "Odszedł po ciężkiej chorobie"

Antoni Fałat nie żyje. Malarz miał 81 lat

Antoni Fałat zmarł 19 września 2024 r. w wieku 81 lat. Był cenionym malarzem współczesnym, a za działalność na rzecz kultury został nagrodzony w 1997 roku Medalem Komisji Edukacji Narodowej oraz w 2022 roku Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.

W ostatnich miesiącach, Artysta został odznaczony także tytułem Zasłużony dla Warszawy oraz został nagrodzony w konkursie o Nagrodę C.K. Norwida – podkreślono w komunikacie o jego śmierci.

Poruszającą wiadomość przekazały Katarzyna, Magda i Justyna Napiórkowskie, które miały okazję przez kilkadziesiąt lat współpracować z artystą. Dla galerii to jednak nie jest strata malarza, a oddanego przyjaciela.

Straciliśmy wybitnego Artystę i wielkiego Przyjaciela... – napisały.

Tak wyglądały chwile przed śmiercią Antoniego Fałata

W ostatnich latach Antoni Fałat przebywał w ukochanym przez niego Roztoczu, gdzie mógł cieszyć się towarzystwem najbliższych przyjaciół i rodziny. Niestety jego zdrowie dotknęła poważna choroba, która ostatecznie przyczyniła się do jego śmierci.

Czytaj także: Dramat dzieci z domu dziecka. Najbardziej martwią się o jedno

Całe życie związał ze sztuką, zaczynając od studiów na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, które ukończył z wyróżnieniem w 1969 roku. Brał udział w warszawskim ruchu studentów ASP “O poprawę”, który manifestował odświeżenie sposobu komunikacji za pomocą malarstwa, czym przyczynił się do zainicjowania nurtu Nowej figuracji w Polsce. Kierunek ten powstał po drugiej wojnie światowej i miał krytykować kondycję egzystencjalną człowieka, ukazując jego sylwetkę w aestetycznej deformacji.

Uznany jednym z najzdolniejszych artystów Antoni Fałat wszedł w skład Rady Kultury

W latach 70. i 80. prace Antoniego Fałata wystawiano na licznych pokazach, na których reprezentował nurt kultury niezależnej. Był niejako awangardzistą – szukał własnego wyrazu, odrębnego od standardowych, sztywnych stylów w malarstwie. W końcu w 1992 roku otworzył nieistniejącą już Europejską Akademię Sztuk w Warszawie, a przez kolejne 4 lata – do roku 1996 – zasiadał w Radzie Kultury prezydenta RP Lecha Wałęsy jako jej członek.

Zobacz: Wzruszające sceny na pogrzebie Zbigniewa Lwa-Starowicza. Położyli to przy urnie

Malarz na koncie ma blisko 150 wystaw, w tym pokaz w siedzibie ONZ w Genewie (2005 rok), a także Parlamencie Europejskim w Brukseli. W Polsce jego prace można podziwiać w najważniejszych muzeach.

Prace profesora znajdują się w najważniejszych kolekcjach w Polsce, m.in w Muzeum Narodowym w Warszawie, Muzeum Narodowym w Krakowie, Muzeum Narodowym w Toruniu oraz Galerii Narodowej Zachęta – przekazała Galeria Sztuki Katarzyny Napiórkowskiej.