Nie żyje 36-latek, dwie kolejne osoby w szpitalu. Kierowca popełnił tragiczny błąd
Śmiertelny wypadek na drodze krajowej nr 10 w Cierpicach pod Toruniem. Doszło do czołowego zdarzenia samochodu dostawczego z osobowym. Niestety, życia kierowcy busa nie udało się uratować. Trwa wyjaśnianie okoliczności wypadku. Jeden z mieszkańców zaapelował do zarządców dróg – to nie pierwszy śmiertelny wypadek w tym miejscu.
Wypadek na DK 10. Zderzenie trzech aut
Do tragicznego wypadku doszło w piątek, 21 czerwca, na DK 10 w Cierpicach pod Toruniem. Około godziny 17 służby otrzymał informację o czołowym zderzeniu samochodu osobowego z busem.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że jadący w kierunku Torunia 74-letni kierowca mitsubishi z nieznanych dotąd przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i najpierw uderzył w jadącego z naprzeciwka dostawczego fiata, którym kierował 62-latek, a potem czołowo uderzył w jadącą toyotę – poinformowali policjanci z KMP w Toruniu.
Tragiczny wypadek pod Toruniem
Kierowca toyoty doznał poważnych obrażeń. Niestety, mimo błyskawicznej reakcji służb , jego życia nie udało się uratować, zmarł na miejscu. W środku znajdował się także 28-latek.
Znajdujący się w toyocie 28-letni pasażer i kierowca mitsubishi zostali przetransportowani do szpitala . Pozostałym uczestnikom zdarzenia nic poważnego się nie stało – przekazali policjanci.
ZOBACZ: Nie żyją dwie nastolatki. Tragedia tuż przed zakończeniem roku szkolnego
36-latek zginął w wypadku na DK 10
Policjanci pod nadzorem prokuratora wciąż wykonują czynności na miejscu wypadku. Jeszcze o godzinie 20 droga była całkowicie zablokowana. Czytelnik portalu toruńskiego dziennika ”Nowości” zaapelował do zarządców drogi krajowej nr 10, aby chociaż zdecydowali się na ustawienie przy niej znaku , który ostrzegałby przed wypadkami. Jest to bowiem nie pierwszy śmiertelny zdarzenie w tym miejscu.