Nie żyje 42-letnia matka i jej 10-letni syn. Wjechali wprost pod ciężarówkę
Tragiczny wypadek w miejscowości Wierzchłowce (woj. podlaskie). Samochód osobowy czołowo zderzył się z ciężarówką. Autem podróżowała 42-letnia matka z 10-letnim synem. Oboje nie żyją. Policja i straż pożarna przekazała w rozmowie z Gońcem szczegóły tragedii.
Tragiczny wypadek na Podlasiu. Nie żyje 42-letnia matka i 10-letni syn
Do wypadku doszło we wtorek 13 sierpnia przed godziną 14.00 w miejscowości Wierzchłowce (woj. podlaskie) na drodze krajowej nr 19. Jak informuje w rozmowie z Gońcem komisarz Marta Rodzik z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku , w zdarzeniu brały udział dwa pojazdy – osobowe BMW kierowane przez 42-letnią kobietę oraz ciężarówka, którą podróżował 30-letni mężczyzna.
Pojazdy zderzyły się czołowo
Policja przekazała nam wstępne ustalenia funkcjonariuszy, którzy pojawili się na miejscu zdarzenia.
BMW jadąc drogą krajową nr 19 z nieznanych przyczyn zjechało na przeciwległy pas ruchu i zderzyło się z ciężarówką nadjeżdżającą z naprzeciwka. W BMW oprócz pani podróżowało również 10-letnie dziecko. Oboje niestety zmarli - poinformowała policjantka.
Na miejscu zginęła 42-letnia kierująca BMW i jej 10-letni syn. St. bryg. Dariusz Łukaszewicz z Komendy Powiatowej Policji w Sokółce przekazał nam, że oba pojazdy zderzyły się czołowo.
Kierowca ciężarówki nie odniósł obrażeń
Samochodem ciężarowym podróżował 30-letni mężczyzna. Strażak poinformował w rozmowie z Gońcem, że kierowca ciężarówki nie doznał obrażeń w tym zdarzeniu. Z kolei policja potwierdziła nam, że mężczyzna był trzeźwy.
Na miejsce zdarzenia zostało zadysponowanych 6 zastępów straży z Państwowej Straży Pożarnej i OSP. Jak dojechaliśmy na miejsce, stwierdziliśmy, że doszło do czołowego zderzenia samochodu osobowego z ciężarowym - potwierdził st. bryg. Dariusz Łukaszewicz. - Organy dochodzeniowo-śledcze ustalały przyczyny zdarzenia, natomiast my usuwaliśmy wszelkiego rodzaju zagrożenia typu wycieki - dodał.
ZOBACZ: Nie żyje kobieta, dwoje pasażerów rannych. Policja wydała pilny apel
Służby cały czas pracują jeszcze na miejscu tragicznego wypadku. St. bryg. Łukaszewicz przekazał nam jednak, że działania zbliżają ku końcowi, a strażacy udrażniają przejazd drogą krajową. Policja zaleca objazdy przez miejscowość Korycin (DW 671).