Nie żyją matka i córka. Wyszły tylko do sklepu, spotkała je tragedia
Koszmarny wypadek w jednej z polskich miejscowości. W zdarzeniu zginęły dwie kobiety - matka i córka. Przyczyny tragedii wyjaśnia policja. Znane są już wstępne ustalenia.
Tragedia na drodze
Do tragedii doszło w czwartek, 21 listopada około godz. 9:00 na drodze powiatowej w Bieździadce (pow. jasielski, woj. podkarpackie). Jest to miejscowość niewielka miejscowość, licząca zaledwie ok. 1400 mieszkańców. Właśnie tam w wyniku wypadku zginęły dwie kobiety. Wstępne ustalenia mundurowych na temat okoliczności wypadku są porażające.
ZOBACZ: Tragiczna noc, nie żyją 3 osoby. Drogi zablokowane, służby w akcji
Kobiety szły poboczem. Nagle doszło do tragedii
Jak przekazali lokalni policjanci, osobowa honda, jadąca w kierunku Sieklówki, potrąciła dwie kobiety w wieku 45 i 65 lat, które szły w tym samym kierunku poboczem. “65-latek kierujący hondą, jadąc w kierunku Sieklówki, potrącił dwie kobiety idące lewą stroną drogi” - informują funkcjonariusze z Podkarpacia.
ZOBACZ: Zawalił się dach hali, co najmniej jedna osoba nie żyje. Trwa wielka akcja ratunkowa
Matka i córka zginęły na miejscu
Niestety, mimo natychmiastowej reakcji ratowników, życia kobiet nie udało się uratować, obie zginęły na miejscu. Jak nieoficjalnie ustalił “Fakt”, były to matka i córka, które wspólnie wybrały się do sklepu. Młodsza z ofiar sama była mamą i samotnie wychowywała małe dziecko.
Na miejscu tragedii pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora. Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwoli na dokładne wyjaśnienie okoliczności zdarzenia. Tuż po wypadku droga została całkowicie zablokowana.
"Droga powiatowa relacji Kołaczyce-Lublica jest całkowicie zablokowana. Na miejscu wciąż trwają czynności i będą one trwały jeszcze przez najbliższych kilka godzin. Policjanci z jasielskiej komendy dokonują tam oględzin i zabezpieczają ślady - poinformował serwis mł. asp. Daniel Lelko z Komendy Powiatowego Policji w Jaśle.