Nie żyją 2 osoby, 4 są ranne. Prokuratura przekazała szokujące wieści
W tragicznym wypadku pod Płockiem, do którego doszło w niedzielę 25 sierpnia, zginęły dwie młode osoby, a kolejne cztery zostały poważnie ranne. Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie. Śledczy badają wątek trzeciego z pojazdów i zachowania jego kierowcy. Pojawiły się nowe informacje, które mogą okazać się przełomowe dla całej sprawy.
Tragiczny wypadek pod Płockiem. Zginęła 16-latka i 21-latek, 4 osoby ranne
Tragiczny wypadek miał miejsce w niedzielę 25 sierpnia w miejscowości Bordy Duże pod Płockiem (woj. mazowieckie). Na drodze krajowej numer 62 doszło do czołowego zderzenia mercedesa z volkswagenem. Na miejscu zginął 21-letni kierowca drugiego z samochodów i jego 16-letnia pasażerka. Pozostałych dwoje pasażerów volkswagena w wieku 18 i 22 lata zostało przewiezionych do szpitala z obrażeniami ciała. W ciężkim stanie trafiło tam również starsze małżeństwo - 68-letni kierowca i 68-letnia pasażerka mercedesa.
Podkom. Monika Jakubowska z płockiej policji poinformowała, że policjanci pracujący na miejscu zdarzenia zabezpieczyli ślady oraz sporządzili dokumentacje w celu wyjaśnienia przyczyn i okoliczności wypadku. Materiały wraz z wnioskiem o wszczęcie śledztwa zostały przekazane do Prokuratury Rejonowej w Płocku .
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie zdarzenia, dotyczące spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Śledczy badają w tej sprawie wątek trzeciego auta.
Tragiczny wypadek pod Płockiem. Prokuratura bada wątek trzeciego auta
Śledczy w toku postępowania wstępnie ustalili, że 68-letni kierowca mercedesa, w momencie zdarzenia jechał drogą krajową nr 62 od strony Płocka. W pewnej chwili zjechał na przeciwległy pas jezdni i zderzył się z volkswagenem, jadącym od strony Wyszogrodu.
Na miejscu lądowały dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Droga w miejscu zdarzenia przez kilka godzin była całkowicie zablokowana.
ZOBACZ: Nie żyje jedna osoba, 14-latek w szpitalu. W akcji śmigłowiec LPR
Prokurator rejonowy w Płocku Marcin Policiewicz poinformował, że w ramach wszczętego śledztwa prokuratura wyjaśnia, czy do tragicznego zderzenia osobówek mogło przyczynić się zachowanie kierowcy trzeciego pojazdu. Śledczy będą sprawdzać również, czy jego kierowca był trzeźwy.
Mogę potwierdzić, że taka informacja się pojawiła i jest cały czas weryfikowana - stwierdził Policiewicz cytowany przez PAP.
Znaleziono trzeci samochód. Kierowca był nietrzeźwy
Prokuratur uściślił, że śledczym chodzi o zeznania kierującego mercedesem. 68-latek miał przyznać, że był zmuszony przez inny pojazd do manewru, który wykonał, czyli do zjechania na przeciwległy pas jezdni. To ostatecznie doprowadziło do zderzenia z volkswagenem.
W pobliżu miejsca wypadku został znaleziony taki pojazd, przy czym jego kierowca był nietrzeźwy - powiedział prokurator. - Na tym etapie śledztwa nie mogę natomiast potwierdzić, że pojazd ten miał związek z wypadkiem - dodał.
Śledztwo w sprawie tragicznego wypadku w miejscowości Bordy Duże, w którym śmierć poniósł 21-letni kierowca i 16-letnia pasażerka trwa.