Nie zatrzymała się przy znaku "stop", nie żyją dwie kobiety. Tragiczny wypadek w Okunince
Chwila nieuwagi i stało się najgorsze, dwie kobiety nie żyją. Kierująca nie zatrzymała się przy znaku "stop" i wbiła się wprost w samochód ciężarowy. Nadzieja na uratowanie chociaż jednej z nich tliła się do końca. Policjanci poruszeni dramatycznym zdarzenia z Okuninki wystosowali apel.
Wypadek zakończył życie dwóch osób. Kobiety jadące w środę drogą DW-812 wyszły rano z domu, ale już nigdy do niego nie wrócą. Dramaty rodzin i najbliższych to efekt zaledwie jednej decyzji . Doszło do przeoczenia, czy chwili nieuwagi?
Przyciśnięcie pedału hamulca mogło ustrzec przed śmiertelnym wypadkiem na trasie Włodawa - Chełm . Kierująca Toyotą jednak tego nie zrobiła. Finał był tragiczny, służby były częściowo bezradne.
Wypadek śmiertelny, osobówka zignorowała znak "stop"
Wypadek osobówki z ciężarówką to schemat, który znają zarówno policjanci, zespół ratownictwa medycznego, strażacy, ale nawet i zwykli kierowcy. TIR bez problemu zmiażdży auto osobowe.
Nie inaczej było w środę na drodze wojewódzkiej numer 812. - Policjanci ustalili, że w rejonie skrzyżowania kierująca samochodem marki Toyota Yaris wyjeżdżając z Okuninki podczas skrętu w lewo nie zatrzymała się na znaku stop i wjechała bezpośrednio przed pojazd ciężarowy marki Renault - podała podinspektor Bożena Szymańska z Policji Lubelskiej.
Dwie kobiety zginęły, jedna na miejscu
Wypadek był poważny, a siła uderzenia widoczna jest na zniszczeniach, jakie odniosły pojazdy. Nawet samochód ciężarowy ma poważnie uszkodzony przód, co przy zderzeniach z dużo mniejszymi pojazdami nie jest standardowe.
Służby po przyjeździe na drogę wojewódzką na trasie Włodawa - Chełm pewne były, że tylko jedna z kobiet ma szanse na przeżycie . Nie były one duże, ale ratownicy robili, co mogli.
- Jedna z kobiet poniosła śmierć na miejscu – druga w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Niestety pomimo podjętej walki o jej życie kobieta zmarła w szpitalu - zrelacjonowała podinsp. Bożena Szymańska.
Przy okazji tragicznego wypadku w Okunince policja wystosowała specjalny apel. Czas wakacji to czas podróży i funkcjonariusze chcą, by do domów wrócili wszyscy, a wypadków ze skutkiem śmiertelnym było jak najmniej.
Dramat na drodze, policja apeluje o rozwagę
Okoliczności śmierci dwóch kobiet na DW 812 będą badane przez śledczych. Kluczowe jest wyjaśnienie, dlaczego Toyota nie zatrzymała się przy znaku "stop" . Do tragicznego bilansu wakacyjnych wypadków dołączyły dwie kobiety z Okuninki .
Chwila skupienia mogła je uratować? Policja przy okazji wypadku zwróciła się do wszystkich wsiadających za kierownicę. - Policjanci apelują o rozwagę i stosowanie się do przepisów ruchu drogowego. Pamiętajmy, że bezpieczeństwo wszystkich zależy od bardzo wielu czynników, a nieostrożność, brak rozwagi, niedostosowanie prędkości do panujących warunków, brawura i alkohol to najczęstsze przyczyny wielu tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych - czytamy w komunikacie podinsp. Bożena Szymańska z Policji Lubelskiej.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Kto powinien zastąpić Andrzeja Dudę? Polacy wskazali trzech faworytów, po nich przepaść
-
Rejestr ciąż stał się faktem. Adam Niedzielski stworzył kolejny "bat na kobiety"
-
Pożar w centrum Będzina. Strażacy musieli wezwać ciężki sprzęt, ewakuowano 7 osób
Źródło: goniec.pl