Nawrocki właśnie ogłosił to przed całą Polską, a jednak. W kraju poruszenie, postawił sprawę jasno
Karol Nawrocki, kandydat na urząd prezydenta RP, wywołuje coraz większe zainteresowanie na polskiej scenie politycznej. Popierany przez Prawo i Sprawiedliwość, Nawrocki zasłynął swoimi kontrowersyjnymi wypowiedziami i odważnymi zapowiedziami dotyczącymi przyszłości Polski po jego wygranej. Właśnie ogłosił, co będzie jedną z jego pierwszych decyzji.
Karol Nawrocki kandyduje na prezydenta Polski
Karol Nawrocki urodził się 3 marca 1983 roku w Gdańsku, a swoją edukację zakończył uzyskaniem doktoratu z historii na Uniwersytecie Gdańskim. Jego specjalizacja badawcza koncentrowała się na oporze społecznym wobec władzy komunistycznej, szczególnie w województwie elbląskim w latach 70. XX wieku. W latach 2017-2021 pełnił funkcję dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, ale to jego długoletnia praca w Instytucie Pamięci Narodowej uczyniła go jednym z bardziej rozpoznawalnych obrońców polskiej historii i kultury. Dzięki swoim działaniom popularyzatorskim Nawrocki zdobył uznanie w środowiskach patriotycznych i tradycjonalistycznych.
Jako kandydat na prezydenta Polski w wyborach 2025 roku, Nawrocki reprezentuje poglądy związane z obroną tradycyjnych wartości narodowych. Jego dotychczasowa działalność w IPN i zaangażowanie w sprawy narodowe sprawiają, że postrzega się go jako osobę silnie związana z historią Polski, której wyjątkowo mocno zależy na zachowaniu niezależności kraju.
Jako przyszły prezydent, Nawrocki zapowiada m.in. zdecydowaną obronę polskiego górnictwa i granic. Jego program wyborczy kładzie duży nacisk na zachowanie tradycyjnych gałęzi przemysłu i bezpieczeństwo energetyczne kraju.
Karol Nawrocki o Zielonym Ładzie
Jednym z kluczowych punktów kampanii Karola Nawrockiego jest zapowiedź przeprowadzenia referendum w sprawie Zielonego Ładu. Podczas spotkania z wyborcami w Radlinie, w województwie śląskim, Nawrocki oznajmił, że jednym z jego pierwszych działań po objęciu urzędu prezydenta będzie zarządzenie referendum dotyczącego tej inicjatywy. Jego zdaniem, jeśli do tego momentu Solidarności nie uda się zebrać wymaganych podpisów pod wnioskiem o referendum, to prezydent Nawrocki nie zawaha się wykorzystać swoich kompetencji i samodzielnie zainicjować głosowanie.
Jedną z pierwszych moich decyzji, jeśli do tego momentu Solidarności nie uda się zebrać podpisów pod referendum ws. Zielonego Ładu będzie to, że jako przyszły prezydent skorzystam ze swoich kompetencji i zarządzę referendum ws. Zielonego Ładu - stwierdził Nawrocki
Zielony Ład, który jest programem unijnym mającym na celu transformację energetyczną i ekologiczną Europy, od początku budzi w Polsce spore kontrowersjami - zwłaszcza w kontekście przemysłu węglowego i górnictwa. Nawrocki zapowiedział, że przeprowadzenie referendum umożliwi Polakom wyrażenie swojej opinii na temat tego, czy Polska powinna iść w kierunku realizacji celów zawartych w Zielonym Ładzie. Podkreślił, że "wtedy wszyscy zobaczą, co Polacy myślą o Zielonym Ładzie". Dodał również, że nigdy nie podpisze ustawy likwidującej polskie górnictwo, co dla wielu wyborców może być ważnym sygnałem o jego trosce o sektor przemysłowy.
Karol Nawrocki zapowiada obronę polskiego górnictwa i "Czarnego Złota"
W trakcie swojego wystąpienia Nawrocki nie szczędził słów krytyki wobec obecnej polityki, która zdaniem wielu osób prowadzi do marginalizacji polskiego górnictwa. Jego stanowisko jest jasne - będzie on stał na straży tego sektora gospodarki tak długo, jak to będzie konieczne, aby zapewnić górnikom stabilność pracy i warunki do dalszego rozwoju. Nawrocki przyznał, że nie ma zamiaru likwidować górnictwa w Polsce, podkreślając, że węgiel jest "czarnym złotem", które stanowi fundament bezpieczeństwa energetycznego kraju.
W kontekście kryzysu w Jastrzębskiej Spółce Węglowej Nawrocki zareagował zdecydowaną krytyką, wskazując na katastrofalną zmianę wyników finansowych tej spółki. Zysk w wysokości 2 miliardów złotych w 2023 roku zamienił się w 6-miliardową stratę w roku 2024. Taki stan rzeczy Nawrocki uznał za rezultat błędów zarządzających firmą, którzy, jego zdaniem, nie potrafili odpowiednio zarządzać tym kluczowym sektorem.
Nawrocki nie kryje swojego sceptycyzmu wobec obecnych rządowych prób zastąpienia węgla odnawialnymi źródłami energii. Podkreśla, że Polska nie jest w stanie zastąpić źródeł węglowych energią odnawialną w wystarczającym stopniu, przynajmniej w najbliższej przyszłości. Zamiast tego, proponuje rozwój stabilnej energetyki jądrowej, która ma zapewnić odpowiednią alternatywę dla węgla.
Nawrocki dostrzega Śląsk jako symbol jedności narodowej, miejsce, które łączy tradycję z nowoczesnością. W jego opinii region ten może stanowić doskonały przykład dla całej Polski, pokazując, jak skutecznie połączyć przywiązanie do tradycji z rozwojem nowych technologii i inwestycji gospodarczych. Nawrocki zaznaczył, że Śląsk, będąc jednym z najważniejszych obszarów przemysłowych w Polsce, posiada ogromny potencjał, który należy wykorzystać w przyszłości.
Kandydat na prezydenta zaznaczył, że Śląsk to region, który nie tylko produkuje "czarne złoto", ale także generuje nowe idee, technologie i inwestycje. Na Śląsku rozwinęły się liczne strefy inwestycyjne, które powinny być wspierane i rozwijane, co umożliwi dalszy rozwój regionu i kraju. Nawrocki podkreślił również, że dla przyszłości Polski kluczowe jest rozwijanie nowych technologii, które pozwolą na zmniejszenie negatywnego wpływu przemysłu węglowego na środowisko.
Nawrocki o polityce Donalda Trumpa
Na koniec Nawrocki nawiązał do polityki energetycznej Stanów Zjednoczonych, wskazując Donalda Trumpa jako swojego wzór w kwestii podejścia do paliw kopalnych. Trump, jako prezydent USA, zapowiadał, że jego rządy będą sprzyjały wykorzystaniu paliw kopalnych, w tym węgla, w celu rozwijania gospodarki. Nawrocki podobnie opowiada się za wykorzystaniem polskiego węgla, uznając go za cenne źródło energii, które wciąż ma do odegrania ważną rolę w krajowej gospodarce.
Nie da się ukryć, że Karol Nawrocki, jako kandydat na prezydenta RP, wyróżnia się na tle innych polityków swoim silnym przywiązaniem do tradycyjnych gałęzi polskiej gospodarki, takich jak górnictwo. Jego zapowiedzi dotyczące Zielonego Ładu, a także wizje przyszłości Śląska i krajowej energetyki, stanowią istotny punkt jego kampanii. Nawrocki zdaje się jednym z głównych obrońców polskiego węgla, a jego plany w zakresie referendum w sprawie Zielonego Ładu mają potencjał, aby zjednać mu sympatię górników i znacząco wpłynąć na wynik nadchodzących wyborów prezydenckich.