Nauczyciele krytykują naukę zdalną. Uczniowie po trzech tygodniach mają od razu podejść do egzaminu
Powrót nauki zdalnej nie został dobrze przemyślany przez rząd Mateusza Morawieckiego. Nauczyciele alarmują, że w dniu, w którym uczniowie szkół zawodowych wrócą do nauki stacjonarnej, będą od razu musieli zdać najważniejszy egzamin na tym etapie edukacji. - Uczniowie po trzech tygodniach zobaczą szkołę i od razu podejdą do egzaminów - stwierdził Marcin Józefaciuk, dyrektor Zespołu Szkół Rzemiosła w Łodzi.
Kolejne niedociągnięcie rządu w kwestii wprowadzanych obostrzeń? Po jasnym stwierdzeniu Kościoła, że księża nie mają narzędzi do weryfikowania zaszczepienia wiernego wchodzącego na mszę, a co za tym idzie niewliczania go do obowiązującego limitu, głosy oburzenia podniosły się w szkołach.
Nauczyciele zwracają uwagę, że uczniowie szkół średnich zawodowych zostają pozbawieni możliwości faktycznego trenowania swojego fachu tuż przed obowiązkowymi egzaminami. Nauka zdalna obowiązuje do 9 grudnia, a 10 grudnia średnio 150 tys. osób podchodzi do egzaminu zawodowego.
Obostrzenia: nauka zdalna krytykowana przez nauczycieli
- Niby to tylko kilka dni, ale dla naszych uczniów to bardzo duża strata. Kolejny raz widzimy, jak bardzo decydenci nie znają się na specyfice szkolnictwa zawodowego - powiedział w rozmowie z Radiem Zet dyrektor Zespołu Szkół Rzemiosła w Łodzi, Marcin Józefaciuk.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Nie jest jedynym krytycznym wobec działań rządu pedagogiem. - Nauka zdalna przed świętami w tym momencie to zabrany czas uczniom, chybiony pomysł - dodaje dla radiozet.pl Dorota Stefaniak, dyrektorka Zespołu Szkół Edukacji Technicznej w Łodzi.
- Jedna godzina nauki praktycznej nie ma racji bytu, dlatego zajęcia są zazwyczaj zgrupowane po kilka godzin jednego dnia - wyjaśnia dyrektorka łódzkiej szkoły.
W przypadku osób, które już za kilka tygodni przystąpią do egzaminu zawodowego nauka teorii to nie wszystko. Muszą udowodnić, że posiadają również umiejętności praktyczne, a tych nie da się wyćwiczyć w domu.
Szkoły będą puste: fryzjerzy mają uczyć się strzyc w domu?
Podczas konferencji Adam Niedzielski i wiceminister zdrowia Waldemar Kraska wyjaśniali, że konieczne jest podjęcie "decyzji nieco bardziej radykalnych". - Wprowadzamy naukę zdalną w szkołach podstawowych i średnich od 20.12.2021 do 9.01.2022. Chcemy wykorzystać zbliżający się czas ferii i przedłużyć okres nieobecności w szkołach - deklarował wiceminister Waldemar Kraska.
Kwestie nieobecności dzieci i młodzieży w szkołach w Sejmie wyjaśniał Przemysław Czarnek. Minister edukacji stwierdził, że nie można mówić o tygodniach nieobecności uczniów.
- Od 23 grudnia do 2 stycznia dzieci mają wolne ustawowo. Więc na sześć dni, a nie na dwa tygodnie - wyjaśniał na sali plenarnej szef MEiN. Stanowisko to nie zmniejszyło jednak obaw nauczycieli. Mówią głośno, że nauka zdalna tuż przed egzaminami przyniesie ze sobą opłakane skutki.
- Dużo mogą zapomnieć, uczeń fryzjerstwa przez prawie miesiąc nie zetnie włosów pod okiem nauczyciela egzaminatora. Uczniowie po trzech tygodniach zobaczą szkołę i od razu podejdą do egzaminów - wyjaśnił dla radiozet.pl Marcin Józefaciuk.
Zobacz także naszą galerię:
Przyszli po to, żeby zdać ten egzamin
Dyrektor łódzkiej szkoły dodał, że szkoły branżowe nie są wybierane bez powodu, a egzamin, który odbyć ma się 10 grudnia, czyli tuż po powrocie do nauki stacjonarnej to kwintesencja nauki w tym typie placówki.
- To nie są ważne egzaminy. To są najważniejsze egzaminy - stwierdził wprost Marcin Józefaciuk. - W technikach, branżówkach uczniowie zdają maturę, ale to nie jest priorytet. Wybierają nasze szkoły przede wszystkim dlatego, bo chcą dostać kwalifikację do wykonywania konkretnego zawodu. Umożliwia im to egzamin zawodowy, który - w odróżnieniu od innych egzaminów - nie jest prostszy, wręcz przeciwnie - dodaje dyrektor, argumentując oburzenie nieprzemyślaną decyzją rządzących.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl
Prezydent podpisał ustawę wprowadzającą wyższe kary dla piratów drogowych
Wzruszające sceny przy grobie ojca premiera. Na miejsce przybyli znani działacze PiS
Irena Santor przekazała smutną wiadomość. Fani już jej nie zobaczą?
li chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło radiozet.pl, goniec.pl