Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Nauczyciele krytykują naukę zdalną. Uczniowie po trzech tygodniach mają od razu podejść do egzaminu
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 14.12.2021 22:13

Nauczyciele krytykują naukę zdalną. Uczniowie po trzech tygodniach mają od razu podejść do egzaminu

Uczniowie wracając z nauki zdalnej będą musieli zdać najważniejszy egzamin
ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Powrót nauki zdalnej nie został dobrze przemyślany przez rząd Mateusza Morawieckiego. Nauczyciele alarmują, że w dniu, w którym uczniowie szkół zawodowych wrócą do nauki stacjonarnej, będą od razu musieli zdać najważniejszy egzamin na tym etapie edukacji. - Uczniowie po trzech tygodniach zobaczą szkołę i od razu podejdą do egzaminów - stwierdził Marcin Józefaciuk, dyrektor Zespołu Szkół Rzemiosła w Łodzi.

Kolejne niedociągnięcie rządu w kwestii wprowadzanych obostrzeń? Po jasnym stwierdzeniu Kościoła, że księża nie mają narzędzi do weryfikowania zaszczepienia wiernego wchodzącego na mszę, a co za tym idzie niewliczania go do obowiązującego limitu, głosy oburzenia podniosły się w szkołach.

Nauczyciele zwracają uwagę, że uczniowie szkół średnich zawodowych zostają pozbawieni możliwości faktycznego trenowania swojego fachu tuż przed obowiązkowymi egzaminami. Nauka zdalna obowiązuje do 9 grudnia, a 10 grudnia średnio 150 tys. osób podchodzi do egzaminu zawodowego.

Obostrzenia: nauka zdalna krytykowana przez nauczycieli

- Niby to tylko kilka dni, ale dla naszych uczniów to bardzo duża strata. Kolejny raz widzimy, jak bardzo decydenci nie znają się na specyfice szkolnictwa zawodowego - powiedział w rozmowie z Radiem Zet dyrektor Zespołu Szkół Rzemiosła w Łodzi, Marcin Józefaciuk.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Nie jest jedynym krytycznym wobec działań rządu pedagogiem. - Nauka zdalna przed świętami w tym momencie to zabrany czas uczniom, chybiony pomysł - dodaje dla radiozet.pl Dorota Stefaniak, dyrektorka Zespołu Szkół Edukacji Technicznej w Łodzi.

- Jedna godzina nauki praktycznej nie ma racji bytu, dlatego zajęcia są zazwyczaj zgrupowane po kilka godzin jednego dnia - wyjaśnia dyrektorka łódzkiej szkoły.

W przypadku osób, które już za kilka tygodni przystąpią do egzaminu zawodowego nauka teorii to nie wszystko. Muszą udowodnić, że posiadają również umiejętności praktyczne, a tych nie da się wyćwiczyć w domu.

Szkoły będą puste: fryzjerzy mają uczyć się strzyc w domu?

Podczas konferencji Adam Niedzielski i wiceminister zdrowia Waldemar Kraska wyjaśniali, że konieczne jest podjęcie "decyzji nieco bardziej radykalnych". - Wprowadzamy naukę zdalną w szkołach podstawowych i średnich od 20.12.2021 do 9.01.2022. Chcemy wykorzystać zbliżający się czas ferii i przedłużyć okres nieobecności w szkołach - deklarował wiceminister Waldemar Kraska.

Kwestie nieobecności dzieci i młodzieży w szkołach w Sejmie wyjaśniał Przemysław Czarnek. Minister edukacji stwierdził, że nie można mówić o tygodniach nieobecności uczniów.

- Od 23 grudnia do 2 stycznia dzieci mają wolne ustawowo. Więc na sześć dni, a nie na dwa tygodnie - wyjaśniał na sali plenarnej szef MEiN. Stanowisko to nie zmniejszyło jednak obaw nauczycieli. Mówią głośno, że nauka zdalna tuż przed egzaminami przyniesie ze sobą opłakane skutki.

- Dużo mogą zapomnieć, uczeń fryzjerstwa przez prawie miesiąc nie zetnie włosów pod okiem nauczyciela egzaminatora. Uczniowie po trzech tygodniach zobaczą szkołę i od razu podejdą do egzaminów - wyjaśnił dla radiozet.pl Marcin Józefaciuk.

Zobacz także naszą galerię:

Przyszli po to, żeby zdać ten egzamin

Dyrektor łódzkiej szkoły dodał, że szkoły branżowe nie są wybierane bez powodu, a egzamin, który odbyć ma się 10 grudnia, czyli tuż po powrocie do nauki stacjonarnej to kwintesencja nauki w tym typie placówki.

- To nie są ważne egzaminy. To są najważniejsze egzaminy - stwierdził wprost Marcin Józefaciuk. - W technikach, branżówkach uczniowie zdają maturę, ale to nie jest priorytet. Wybierają nasze szkoły przede wszystkim dlatego, bo chcą dostać kwalifikację do wykonywania konkretnego zawodu. Umożliwia im to egzamin zawodowy, który - w odróżnieniu od innych egzaminów - nie jest prostszy, wręcz przeciwnie - dodaje dyrektor, argumentując oburzenie nieprzemyślaną decyzją rządzących.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl

li chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło radiozet.pl, goniec.pl