Narzekała, że jest "zbyt piękna i perfekcyjna", by mieć chłopaka. Tak wygląda teraz jej życie

Była zbyt atrakcyjna dla mężczyzn. Jej wyznanie poruszyło media

Na ogół ludzie żalą się na swój wygląd, gdy nie są z niego zadowoleni. Jednak tiktokerce doskwierała zupełnie odmienna myśl.

Ten moment, kiedy uświadomisz sobie, że nie masz chłopaka, bo jesteś zbyt seksowna i perfekcyjna, więc żaden mężczyzna nie będzie dla ciebie wystarczająco dobry – podpisała opublikowany materiał.

Zdaniem Hope Schwing mężczyźni czują się zbyt mało wartościowi, żeby móc zaimponować tak idealnej kobiecie. W innym filmiku zawarła stwierdzenie, że unikanie tematu, jak wiele trudności przysparza komuś zachwycający wygląd, jest dla tej osoby bardzo krzywdzące.

Nikt nie mówi o tym, jak ciężko jest być aż tak bardzo piękną, że nie możesz przez to mieć chłopaka. Wszyscy mężczyźni się wtedy ciebie boją i czują się onieśmieleni. Bycie seksowną to zwyczajne przekleństwo – podsumowała.

Czytaj także : Kwaśniewska i Badach nie mają dzieci. W końcu przerwała milczenie, wszyscy się mylili

Niedługo trwało, nim konieczne stały się sprostowania

W sekcji pod nagraniami tiktokerki momentalnie spłynęła masa komentarzy. Niektórzy podeszli do tego z dystansem, okazując nawet zrozumienie i wsparcie, ale przeważały jednak głosy oburzenia. Tematem zajęły się w końcu uznane światowe media, co skłoniło influencerkę do przekazania im swojego sprostowania.

Hope zapewniła, że filmik był rodzajem satyry i nie do końca odzwierciedlał faktyczny stan. Wprawdzie jej uroda zachwyca, ale brak zainteresowania ze strony chłopców to wina czegoś innego.

Nie sądzę, że jestem zbyt atrakcyjna dla chłopców, ale wiem, że jestem urocza. Prawdopodobnie odstraszam mężczyzn. (…) Żartuję sobie z bycia singlem i tego, jak go "nienawidzę". Tak naprawdę czuję się w porządku z tym stanem – mówiła.

Czytaj także : Ile wynosi "co łaska"? Niebywałe, ile pieniędzy chciał ksiądz za pogrzeb

Wytłumaczyła, że na razie chyba sama nie jest gotowa na związek. W słowach cytowanych przez dziennik The Sun padło nawet stwierdzenie, że czasem zdarza jej się posłużyć “ghostingiem”. Pojęcie to oznacza nagłe zerwanie kontaktu z z jakąś osobą poprzez unikanie rozmów i spotkań z nią.

Co się stało ze "zbyt piękną" tiktokerką?

Od momentu publikacji tych kontrowersyjnych nagrań minął prawie rok. Na szczęście w życiu influencerki zaszły ważne zmiany i udało jej się znaleźć ukochaną osobę. Na swoim instagramowym profilu zamieściła nawet kilka zdjęć z partnerem.

Długie dystanse są do bani. Wróć teraz (wsiadł do samolotu jakieś 30 minut temu) – napisała.

Jedyne, co nie uległo zmianie, to humorystyczne podejście do codziennych tematów w twórczości tiktokerki. W jej mediach społecznościowych nadal przeważają zabawne scenki, ale teraz wreszcie nie jest na nich sama.

Zobacz : Syn Edyty Górniak najpierw zmienił nazwisko, a teraz to. Fani nie dowierzają