Nagranie z polskich gór obiegło sieć. "Popłakałabym się"
Mimo iż w kilku województwach ferie już się zakończyły, to niektórzy szczęśliwcy wciąż mogą cieszyć się krótkim urlopem od szkoły. Jak się okazuje, polskie góry to bardzo popularny kierunek podróżniczy. Pewien użytkownik TikToka pokazał w swoim filmie, co działo się w minioną sobotę w termach w Chochołowie. Jego nagranie podbija sieć.
Polskie góry obleganym miejscem w ferie zimowe
Wszyscy spragnieni odpoczynku od pracy i szkoły, korzystając z kilku dni wolnego, w związku z feriami zimowymi, bardzo chętnie jako kierunek urlopowy wybierają polskie góry . Dużym uznaniem cieszą się zwłaszcza gorące baseny w termach z pięknymi widokami na górskie szczyty. Ta rozrywka przyciąga masę turystów, zwłaszcza w okresie ferii.
Jeden z użytkowników TikToka pokazał, co działo się we wspomnianych obiektach w poprzedni weekend. Jego nagranie odtworzono już ponad milion razy. Nie zabrakło komentarzy.
Nagranie z TikToka podbija sieć. Ludzie łapią się za głowy
Nagranie udostępnione przez jednego z użytkowników podpisane zostało przez niego ironicznym komentarzem: "Fajnie tak na termy w ferie. Jedźmy na termy w sobotę mówili, będzie fajnie mówili".
Na filmie autor pokazuje bardzo długą kolejkę samochodów, które czekają przed obiektem term w Chochołowie. Potem na nagraniu widzimy prawdziwe tłumy ludzi, chętnych do kupna biletów.
ZOBACZ: Skandal w szpitalu w Legnicy. Zdenerwowana pacjentka zadzwoniła po policję
Tam powinno być dzienne ograniczenie liczby biletów z rezerwacją wcześniej online, no ale cóż - kasa to kasa - komentuje nagranie jeden z użytkowników.
Tłumy w polskich górach. Termy cieszą się dużą popularnością
Podobnych wpisów jest więcej. Internauci zauważają, że kolejka jest na tyle długa, że wszyscy chętni, aby skorzystać z górskich atrakcji, muszą spędzić tam naprawdę sporo czasu.
W życiu nie stałabym w takiej kolejce żeby pobrać zegarek, potem w kolejce żeby gdziekolwiek wejść do basenu albo na jakieś bicze - czytamy.
Popłakałabym się, gdybym jechała odpocząć i zobaczyłabym coś takiego - stwierdziła inna z internautek.
ZOBACZ: Biedronka rozsyła klientom zaskakujące SMS-y i uderza w Lidla. Mamy odpowiedź sieci
Kto jeździ na ferie, długie weekendy w takie miejsca? W Polsce mamy tyle pięknych zabytków - zauważa kolejna osoba.
Ja nie potrafię zrozumieć tych ludzi - czytamy.
Byliśmy wczoraj 5.02, zawróciliśmy przed parkingiem. Była godzina przed 12 - komentuje internautka.
Czy pobyt w termach jest drogi? Za bilet 3-godzinny do strefy basenowej trzeba zapłacić od 69 zł. Bilet bez limitu czasu kosztuje z kolei od 109 zł. Bilet open do wszystkich stref bez limitu czasu kosztuje od 159 zł.