Nagle upadł na własnej posesji. Nie pomógł nawet śmigłowiec LPR, mężczyzna nie żyje

Tragiczny finał pożaru trawy

W sobotę (19.08.2023 r.) na ternie gminy Wisznice w województwie lubelskim doszło do tragedii. Policjanci z Białej Podlaskiej zrelacjonowali okoliczności śmierci 77-latka.

Mężczyzna zauważył, że na jego posesji wybuchł pożar . Ogień nie obejmował budynku mieszkalnego, a trawę oraz pryzmy drewna . 77-latek postanowił sam stawić czoła żywiołowi i rozpoczął próbę gaszenia pożaru trawy. Sprawy przybrały tragiczny obrót.

Do poparzonego 77-latka wezwano śmigłowiec LPR

Próba gaszenia pożaru trawy zakończyła się upadkiem 77-latka na ziemię. Nie są jeszcze znane przyczyny omdlenia, ale pewne jest, że senior doznał rozległych poparzeń ciała .

- Sąsiedzi, którzy ruszyli z pomocą, usiłowali wydostać mężczyznę, jednak z uwagi na wysoką temperaturę okazało się to niemożliwe - przekazała komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z KMP w Białej Podlaskiej. Dopiero strażacy wezwani na miejsce zdołali dotrzeć do 77-latka i go wydostać.

Policja apeluje o rozwagę

Na miejsce pożaru trawy wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego . Z racji, iż 77-latek doznał poważnych poparzeń, kluczowe było szybkie przetransportowanie go do szpitala. - Jego życia nie udało się uratować - potwierdził kom. Salczyńska-Pyrchla.

Policjanci w oparciu o tragiczną smierć 77-letniego seniora postanowili zaapelować do wszystkich, którzy zauważą pożar i gotowi będą ruszyć na walkę z ogniem. - Apelujemy o rozwagę . W przypadku, gdy zauważymy ogień, alarmujmy straż pożarną. Wystarczy chwila nieuwagi, zmiana kierunku ruchu wiatru czy niekorzystne ukształtowanie terenu i ogień błyskawicznie może wymknąć się spod kontroli i spowodować pożar ogromnych rozmiarów i z niewyobrażalnymi stratami - czytamy w apelu policji z Białej Podlaskiej.

Źródło: policja