Minister rolnictwa komentuje ceny truskawek 2022. Zapowiada też kontrole "fałszowanych" truskawek

Minister rolnictwa wie o problemach z truskawkami

" Niedopuszczalne " - tak możliwe nadużycia ze strony sprzedających truskawki w całym kraju ocenił minister rolnictwa. W programie "Jeden na jeden" w TVN24 Henryk Kowalczyk ustosunkował się do wniosku Lewicy.

Partia apeluje o interwencję w związku z działaniami mającymi wprowadzić klientów kupujących w błąd i nie chodzi w tym przypadku o ceny truskawek 2022 . Lewica wskazała bowiem, że część truskawek podpisanych jako "polskie" są tak naprawdę importowane zza granicy .

- Fałszowanie nazw produktu czy kraju pochodzenia jest niedopuszczalne - powiedział Henryk Kowalczyk. Co więcej, minister rolnictwa w programie na żywo oświadczył, że jest do dyspozycji osób mających wiadomości o nieuczciwym działaniu sprzedawców truskawek .

- Jeżeli są takie przypadki, i mamy takie podejrzenia, to oczywiście jestem do dyspozycji, by uruchomić Inspekcję Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, która odpowiada za tego typu zachowania, i zgłosić do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów - wytłumaczył szef Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Resort rolnictwa zareaguje na kosmiczne ceny truskawek?

To jednak nie wszystkie słowa ministra na temat truskawek. Sezonowy owoc może stać się obecnie w resorcie rolnictwa jednym z głównych tematów. Chociaż wpływ na ceny truskawek 2022 może być trudny z racji innych kosztów ponoszonych przez producentów, to Henryk Kowalczyk w TVN24 złożył wiążącą deklarację .

- Zainterweniuję w sprawie truskawek - oświadczył minister rolnictwa w piątek rano. "Fałszowanie" kraju pochodzenia owoców oraz cena truskawek 2022 już niedługo może trafić pod lupę kolejnych instytucji państwowych.

- Najpierw sprawdzi to IHARS, a później zgłoszenie do UOKiK - zapowiedział Henryk Kowalczyk. Nieuczciwi sprzedawcy truskawek , którzy sprawiają, iż wpisując hasło " ceny truskawek 2022 " trudno uwierzyć własnym oczom mają się czego bać?

W czasie piątkowej rozmowy w TVN24 Henryk Kowalczyk odniósł się również do sytuacji rolników, którzy nawet mimo rządowej pomocy mają problemy związane z kosztami zakupu niezbędnych nawozów .

Nie tylko ceny truskawek 2022

Nie jest tajemnicą, że ceny truskawek , jak i wspomnianych wcześniej czereśni są wyższe z racji rosnących kosztów produkcji . Rolnicy alarmują, że sytuacja staje się wręcz patowa. Henryk Kowalczyk ma świadomość tego problemu.

- Rozumiem zdenerwowanie i zniecierpliwienie, czas jest bardzo trudny, ceny są bardzo niestabilne, w tym ceny nawozów - powiedział. Czy ceny truskawek 2022 są niemożliwe do zbicia właśnie z powodu sytuacji w rolnictwie?

Minister rolnictwa wyznał, że nie jest zdziwiony rozgoryczeniem obecnym stanem rzeczy. - Rozumiem złość rolnika, który na przykład sprzedał zboże w zeszłym roku tuż po żniwach za niecały tysiąc złotych za tonę, teraz chciał kupić nawozy, a nawozy są cztery razy droższe - powiedział.

Dzień wcześniej wraz z Mateuszem Morawieckim we wsi Michalin wspominał o rządowej pomocy w kwestii nawozów, które razem z cenami truskawek 2022 poszybowały. - Na dopłaty do zakupionych nawozów przeznaczyliśmy historycznie rekordową wysokość środków finansowych, blisko 4 miliardy złotych - powiedział w czwartek Henryk Kowalczyk. Przypomniał jednocześnie, że wnioski o pomoc w zakupie nawozów składać można do końca maja .

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Szczery wywiad Andrzeja Dudy, prezydent niczego nie ukrywał. "Autentycznie bałem się"

• Mateusz Morawiecki nie wytrzymał i odpowiedział Donaldowi Tuskowi. "Dość kłamstw"

• Ławrow rozmawiał z szefem WHO. Rosja nie zamierza opuścić organizacji i zwraca się z kuriozalnym apelem

Źródło: tvn24.pl, goniec.pl