Miała 2,5 promila we krwi. Nastolatka ze Śląska ukradła samochód
Policja z komendy w Jeleśni interweniowała w sprawie nastolatki, która wjechała samochodem w ogrodzenie jednej z posesji. Funkcjonariusze zatrzymali dziewczynę, która nie miała prawa jazdy, była pod wpływem alkoholu i prowadziła skradziony pojazd. Służby przedstawiły już jej zarzuty. Może zostać skazana nawet na osiem lat pozbawienia wolności.
Interwencja policji miała miejsce na terenie gminy Świnna. Funkcjonariusze, którzy otrzymali zawiadomienie, zatrzymali 19-letnią dziewczynę. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że nastolatka znalazła samochód, w którym znajdowały się kluczyki i postanowiła nim odjechać.
Jak przekazała policja, nastolatka byłą w stanie przejechać bardzo krótki odcinek. Po pokonaniu kilkuset metrów wjechała w płot jednej z przydrożnych posesji. Funkcjonariusze poddali ją badaniu na obecność alkoholu i okazało się, że w momencie wypadku miała w organizmie około 2,5 promila.
– Jak wynikało z ustaleń funkcjonariuszy, 19-letnia mieszkanka powiatu żywieckiego idąc drogą, zauważyła mercedesa, w którym znajdowały się kluczyki. Nastolatka nie myśląc długo, wsiadła do samochodu i ruszyła – powiadomiła śląska policja.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Policja zatrzymała nastolatkę w areszcie
W trakcie czynności policjanci dowiedzieli się, że zatrzymana nastolatka nie ma dokumentów uprawniających do jazdy samochodem . Po interwencji funkcjonariusze postanowili przewieźć pijaną dziewczynę do aresztu. Tam przebywała do momentu, aż wytrzeźwiała i służby mogły kontynuować postępowanie w jej sprawie.
Nastolatka po wytrzeźwieniu została oskarżona o „kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, zabór pojazdu w celu krótkotrwałego użycia i porzucenia go w stanie uszkodzonym” oraz spowodowanie kolizji drogowej. Dziewczyna może zostać skazana nawet na osiem lat pozbawienia wolności.
Policja przypomina o konsekwencjach prowadzenia po alkoholu
W związku z problemem dotyczącym nietrzeźwych kierowców policja regularnie apeluje o przestrzeganie przepisów i nie wsiadanie za kierownicę po spożyciu alkoholu. Każdy pijany kierowca to potencjalny morderca.
Na polskich drogach nadal dochodzi do wielu tragedii spowodowanych przez nierzeźwe osoby. – Zaburzenia równowagi, osłabienie refleksu, zbyt wysoka ocena własnych możliwości, upośledzenie koordynacji wzrokowo-ruchowej, czy zaburzenia widzenia to tylko niewielka część objawów, które pojawiają się po spożyciu alkoholu – przekazała policja.
Ze statystyk policji wynika, że w roku 2020 w 2,5 tysiącach wypadków uczestnicy byli pod wpływem alkoholu. W porównaniu do 2019 roku liczba ujawnionych nietrzeźwych kierowców zmalała zaledwie o 12 tysięcy. Warto przypomnieć też, że z powodu pandemii liczba policyjnych kontroli trzeźwości spadła o 10 milionów.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Monika Olejnik przerwała "Kropkę nad i". Usłyszała głosy z reżyserki
-
Mariusz Błaszczak podpisał decyzję zwiększającą liczbę patrolujących żołnierzy na granicy
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
Źródło: Wirtualna Polska