Meghan Markle obawia się reakcji ludzi? Ekspert nie ma wątpliwości
Z powodu zbliżającej się okrągłej rocznicy stworzonych przez siebie “Igrzysk Niezwyciężonych” mieszkający na stałe w USA książę Harry planuje odwiedzić Wielką Brytanię. Okazuje się jednak, że może pojawić się tam bez swojej żony Meghan Markle.
Harry tęskni za Wielką Brytanią?
Zniechęcony kiepską atmosferą panująca wokół swojego małżeństwa, brytyjski książę Harry na stałe przeprowadził się do Stanów Zjednoczonych, gdzie zamieszkał ze swoją żoną Amerykanką Meghan Markle.
Stało się to na krótko po tym, jak książęca para wycofała się z obowiązków związanych z przynależnością do brytyjskiej rodziny królewskiej. Od pewnego czasu na światło dzienne wychodzą jednak informacje, jakoby Harry tęsknił za Wielką Brytanią.
Prawdziwe hity na majówkę. Miliony Polaków włączą TV wieczoremHarry odwiedzi niebawem Wielką Brytanię?
Już we wrześniu mija 10. rocznica utworzenia przez księcia Harry'ego międzynarodowych zawodów sportowych - "Invictus Games" (Igrzyska Niezwyciężonych).
Z tej okazji Harry planuje odwiedzić rodzimą Wielką Brytanię. Okazuje się jednak, że perspektywa wyprawy do rodzinnego kraju swojego męża nie jest zbyt interesująca dla jego żony Meghan Markle, która zdaniem brytyjskiej prasy sprzeciwia się wyjazdowi.
Konflikt z Kate przyczyną niechęci Meghan?
Możliwe, że przyczyną niechęci przyjazdu Meghan jest jej konflikt z żoną księcia Williama - Kate. Jest to jednak o tyle dziwne, że choroba żony brytyjskiego następcy tronu, wydaje się znakomita okazją do zażegnania konfliktu.
Po tym, jak Meghan i Harry opuścili rodzinę królewską w 2020 roku, udzielili kontrowersyjnych wywiadów w ramach serialu Netflix oraz spotkali się z Oprah Winfrey, stało się jasne, że relacje między księżną Walii a byłą a Meghan nie są najlepsze - donosi Interia.
Zdaniem królewskiego korespondenta Meghan ma obawiać się przyjęcia przez Brytyjczyków. Żona Harry'ego boi się, że zostanie wygwizdana przez swoich przeciwników.
Obawy potęgować ma fakt, iż parze nie przysługuje już specjalna ochrona dla royalsów.
Źródło: Goniec.pl/Interia/Plejada.pl
