Goniec.pl Wiadomości Maturzyści mają problem. Dostają wezwania na komisje wojskową. Terminy przypadają w dniu egzaminów
KASIA ZAREMBA/AGENCJA SE/East News; Pawel Wodzynski/East News

Maturzyści mają problem. Dostają wezwania na komisje wojskową. Terminy przypadają w dniu egzaminów

21 kwietnia 2023
Autor tekstu: Agata Jaroszewska

Maturzyści dostają wezwanie na komisję wojskową w dniu egzaminu maturalnego. Michał z Radzynia Podlaskiego pokazał otrzymany list. Zastrzeżono w nim, że na komisji trzeba się stawić, lub pokazać dokument, który zwalnia z tego obowiązku. - Nie mam pojęcia, kto taki dokument mógłby wystawić - oświadczył maturzysta.

Maturzysta dostał list z konkretną datą, nie wierzył własnym oczom

Michał z Radzynia Podlaskiego pisze w tym roku maturę , ale kiedy wyjął ze skrzynki pocztowej list wzywający na komisję wojskową, nogi się pod nim ugięły . O całej sytuacji opowiedział dziennikarzom portalu interia.pl.

Wezwanie na komisję do maturzysty dotarło 18 kwietnia. Niecały miesiąc później, bo 17 maja, ma mieć komisję wojskową. To termin, gdy trwają jeszcze matury . On i koledzy z klasy przeżywają stres, gdyż niektórzy zostali postawieni przed wyborem: matura, czy komisja wojskowa.

- Ja akurat tej matury nie piszę, więc nie muszę się martwić. Problem dotyczy moich kolegów, którzy również dostali wezwania na komisję, a mają w tych dniach matury . Jeden z nich został wezwany na 16 maja, kiedy pisze egzamin z geografii - powiedział Michał w rozmowie z dziennikarzami.

"Nasz nowy dom". Pierwszy taki przypadek w programie. Katarzyna Dowbor zaskoczyła fanów

Maturzyści są zaskoczeni, wojskowi tłumaczą

Termin komisji wojskowej ustalany jest odgórnie, szkoła tutaj nie ma nic do gadania. - To się w głowie nie mieści . Czy nikt tego nie sprawdza? Denerwuje nas ta sytuacja i nakłada na nas dodatkowy stres , oprócz tego związanego z maturą - grzmiał oburzony Michał z Radzynia Podlaskiego.

Ppłk Justyna Balik z Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji wyjaśniła dziennikarzom, że maturzyści nie muszą się martwić. Termin kwalifikacji wojskowej można zmienić. Konieczne jest jednak poinformowanie o tym fakcie wójta albo burmistrza. - Matura jak najbardziej jest taką ważną przyczyną . Najpóźniej można to zrobić w dniu stawiennictwa, ale lepiej wcześniej. Wezwany może porozumieć się w sprawie nowego terminu. Wezwany sam może zaproponować nowy termin , bo na pewno dysponuje harmonogramem matur - powiedziała.

Maturzysta z Radzynia Podlaskiego zwraca uwagę na inny aspekt sprawy. W otrzymanym liście faktycznie jest informacja o możliwości zmiany terminu, ale jasno wskazano, że konieczne jest przedstawienie dokumentu potwierdzającego przyczyny niestawienia się. - Nie mam pojęcia, kto taki dokument mógłby wystawić - powiedział Michał.

Matura będzie wystarczającym argumentem, wystarczy zgłosić się do gminy

W sprawę zaangażowali się również urzędnicy. Dziennikarze Interii zapytali w Urzędzie Gminy Radzyń Podlaski, dlaczego maturzyści zostali skierowani na komisje wojskowe w okresie matury i to bezpośrednio w czasie, gdy odbywają się kolejne egzaminy. - My wzywamy rocznik, który w danym roku kalendarzowym kończy 19. rok życia - wyjaśnił Waldemar Blicharz w rozmowie z portalem interia.pl.

Urzędnik zaznaczył, że wystarczy, że maturzyści skontaktują się z urzędem gminy i zawnioskują o zmianę terminu. - Nie trzeba nawet przedstawiać dokumentu potwierdzającego , że w danym dniu jest matura - wyjaśnił i dodał, że "komisja zawsze idzie na rękę".

Źródło: interia.pl

Ojciec wszedł do domu i znalazł zwłoki córek. Ujawniono nowe fakt ws. tragedii w Kobylej Górze
Wielki dług 11-letniego Przemka. Biologiczna matka zadłuża go z premedytacją
Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Studiowałam na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Szkole Głównej Służby Pożarniczej. Interesuję się głównie problemami społecznymi oraz zagadnieniami związanymi z kulturą. W swojej pracy skupiam się na nagłaśnianiu ważnych i istotnych spraw w skali lokalnej, a do opisywanych spraw zawsze podchodzę bezstronnie. Moją pasją jest etnologia, szczególnie kwestie związane z kulturowym uwarunkowaniem społeczeństwa oraz dawne wierzenia. Szczególną uwagę przywiązuję do historii mówionej, gdzie nie ma jedynej i słusznej wersji wydarzeń historycznych. Przez trzy lata prowadziłam badania etnograficzne na terenie Ukrainy. Na Huculszczyźnie rozmawiałam ze świadkami historii na temat ich wspomnień o szkołach prowadzonych przez Polaków, czy prześladowaniu grekokatolików w czasie delegalizacji tego Kościoła na tamtejszych terenach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport