Matka podejrzana o zabójstwo 5-letniej córki. To może być przełom w śledztwie
Prokuratura Rejonowa w Lęborku ma być coraz bliżej dokonania przełomu w śledztwie dotyczącym zabójstwa 5-latki z Dąbrówna na Pomorzu. Jak podaje PAP, w połowie września śledczy mają uzyskać opinię biegłych psychiatrów i psychologa ws. poczytalności matki dziewczynki. To właśnie 33-letnia Aleksandra B. podejrzewana jest o pozbawienie córki życia. Kobieta cały czas przebywa na oddziale psychiatrycznym w areszcie.
Tragiczna śmierć 5-latki z Dąbrówna
Do tragicznego zdarzenia w niewielkim Dąbrównie w pomorskiej gminie Potęgowo doszło 17 stycznia 2023 roku. Wtedy to do służb wpłynęło zawiadomienie od jednego z członków rodziny Aleksandry B., który zauważył przez okno nieprzytomną 33-latkę i jej córkę. Jak się później okazało, 5-letnia dziewczynka nie żyła, jej matka natomiast była silnie zamroczona najprawdopodobniej zażytymi lekami .
Początkowo śledztwo wszczęto w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci, jednak po sekcji zwłok szybko na jaw wyszło, że dziecko zostało zamordowane, a o zbrodnię oskarżono jego matkę . Ta od lat miała cierpieć na depresję, choć to tylko nieoficjalne doniesienia. Pewne natomiast jest to, że wcześniej leczyła się psychiatrycznie.
Nadchodzi przełom w śledztwie?
Aleksandra B., gdy tylko usłyszała zarzut zabójstwa, postanowiła nie składać zeznań i konsekwentnie milczała. – Nie ustosunkowała się do zarzutu, nie składała wyjaśnień – przekazał prok. Patryk Wegner. 19 stycznia, decyzją sądu, 33-latka została tymczasowo aresztowana.
Minęło ponad pół roku, a w sprawie wiele działo się już tylko za kulisami, jednak, jak dowiedział się PAP, w końcu pojawiła się szansa na prawdziwy przełom w postępowaniu. W połowie września śledczy mają uzyskać opinię biegłych w kwestii poczytalności podejrzanej o zabójstwo 5-letniej córki. Prok. Wegner zaznaczył, że jest ona kluczowa i powinna pozwolić na zakończenie śledztwa.
Będzie opinia biegłych dot. matki zamordowanej dziewczynki
Sprawa ciągnęła się miesiącami, ponieważ badanie Aleksandry B. udało się przeprowadzić dopiero w połowie roku z uwagi na fakt, że ta nadal przebywa na oddziale psychiatrycznym w szczecińskim areszcie. Wcześniej, jak donoszą media, nie było to możliwe z powodu jej stanu psychicznego.
Z opinii prokuratura ma dowiedzieć się m.in. czy matka 5-latki była poczytalna w momencie popełnienia zarzucanego jej czynu i czy może uczestniczyć w czynnościach procesowych . Niewykluczone też, że kobieta zostanie jeszcze skierowana na obserwację psychiatryczną.
Źródło: PAP, Radio ZET, RMF24