Mateusz Morawiecki ośmieszył Donalda Tuska. Użył niebywałego porównania, w sieci zawrzało
Polityczne starcia na odległość to nieodłączny element polskiej polityki. Tym razem inwektywy i "zabawne" przypowieści padły z ust Mateusza Morawieckiego. Premier niczym stand-uper pochwalił się żartem na temat Donalda Tuska. Później szef rząd postanowił przypomnieć, że za PiS jest lepiej niż w czasie zielonej wyspy PO.
Nie tylko Jarosław Kaczyński przemierza kraj, by złapać kontakt z wyborcami, którzy ostatnio mniej chętnie deklarują oddanie głosu na PiS w nadchodzących wyborach parlamentarnych.
Mateusz Morawiecki również ruszył w trasę, a jego ostatni "występ" w Turowie na długo zapadnie w pamięci . Premier zachowywał się tak, jakby sprawdzał, czy w przypadku zakończenia kariery politycznej mógłby pracować jako komik.
W programie przemówienia Mateusza Morawieckiego nie mogło zabraknąć naczelnego wroga dobrobytu, spokoju i wysokiej pozycji Polaków . Tak, mowa o Donaldzie Tusku.
Mateusz Morawiecki wyśmiewa Donalda Tuska
Przedwyborczy sparing trwa i Mateusz Morawiecki postanowił wyprowadzić cios w stronę największego rywala . Donald Tusk stał się jednym z głównych bohaterów przemówienia premiera w Turowie (woj. zachodniopomorskie).
Miało wyjść śmiesznie, ale czy było? Biorąc pod uwagę, że widownia polityków PiS za zabawne uważa drwienie z osób ze społeczności LGBT , to Mateusz Morawiecki nie musiał wzbić się na wyżyny komizmu.
- Z inflacją jest trochę tak jak z (Donaldem) Tuskiem - przybyła do nas z zagranicy i przeszkadza tak, jak tylko potrafi - powiedział, wyraźne dumny z siebie, szef rządu.
Nie tylko żarty i luźny stosunek do spotkań pokazuje, że Mateusz Morawiecki kreuje się na "człowieka z ludu". Premier zaprezentował się w białej koszuli. Brakowało nie tylko krawatu. D zierżący stery władzy polityk PiS podwinął rękawy, pokazując tym samym, że jest gotowy niemal do ciężkiej pracy, nawet orania . Premier próbował zaorać jednak poprzedników.
Za PiS jest lepiej i wyborca nie może o tym zapomnieć
Drwiny z Donalda Tuska to było zaledwie preludium. Niewzruszony rekordową inflacją, kosmicznymi rachunkami i stojącymi pensjami Mateusz Morawiecki postanowił przypomnieć wyborcom, że żyje im się dobrze.
Może nie jest idealnie, ale jest lepiej niż za Platformy Obywatelskiej. Przynajmniej tak uważa Mateusz Morawiecki, który objeżdżając Polskę, próbuje przekonać do tego kolejne osoby.
- W 2009, 2010, 2011 roku, deficyt budżetowy rekordowo sięgał około 8 proc. do całego PKB - mówił premier. - Zróbmy sobie ćwiczenie z wyobraźni "co by było, gdyby". Co by było, gdyby dalej rządziła Platforma Obywatelska. Pieniądze przeciekałyby na wszystkie strony, mafie, przestępcy podatkowi dalej kradliby te pieniądze. Oni przez swoją niefrasobliwość, głupotę, nonszalancję, lekceważyliby te problemy, tak, jak rząd PO-PSL przez 8 lat - dodawał szef rządu.
Wyborcy PiS mogą być pewni, że nikt nie da im tyle, ile obieca im władza
W serii klasycznych wystąpień polityka PiS, obok obrażania Donalda Tuska i podkreślania, że teraz jest lepiej, niż było, nie mogło zabraknąć zapewnienia, że ludzka władza nie zapomni o swoim suwerenie.
Mimo ogromnego sprzeciwu heroiczny wysiłek rozdawnictwa będzie trwać. Przynajmniej takie są plany. - Platforma Obywatelska jest dzisiaj wściekła, że mimo tych wielkich czarnych chmur, które się nad nami zgromadziły, my je przepędzamy. Mimo kryzysu międzynarodowego, gospodarczego. Oni już widzą, że my sobie z tym poradzimy i się wściekają, bo wiedza też, że jak my coś obiecamy, to to zrobimy - grzmiał Mateusz Morawiecki.
- Utrzymujemy i ku wściekłości naszych oponentów politycznych, dalej będziemy utrzymywać, nie tylko trzynastą, ale i czternastą emeryturę. I wkrótce dojdzie do wypłat. W sierpniu i we wrześniu planujemy wypłaty w tym roku czternastej emerytury - dodał szef rządu.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Jarosław Kaczyński zareagował na konflikt z KE. Prezes się nie hamował. "Koniec tego dobrego"
-
Kolejny kurek do zakręcenia. KE zaapeluje do Wspólnoty, na horyzoncie kolejny kryzys
-
Większe pieniądze za wywóz śmieci, od stycznia szykują się zmiany. Rząd dał zielone światło
Źródło: pap, goniec.pl