Masowe zatrzymania, czołowi polscy celebryci w rękach policji. Przełom w "aferze Buddy"

Sprawa Buddy. Youtuber z licznymi zarzutami, ale na tym nie koniec

W połowie października youtuber Kamil L., ps. Budda, został zatrzymany przez agentów CBŚP łącznie z 9 innymi osobami podejrzanymi o przestępstwa karnoskarbowe . Prokuratura Krajowa wszczęła postępowanie po wpłynięciu od Krajowej Administracji Skarbowej zawiadomienia o możliwości działania zorganizowanej grupy przestępczej w celu niezgodnego z prawem powiększenia majątku.

Wszystkim 10 osobom, w tym Kamilowi L. i jego dziewczynie, postawiono zarzuty wyłudzania podatku od towarów i usług oraz organizacji nielegalnych gier hazardowych w formie internetowej loterii .

CBŚP we współpracy z Generalnym Inspektorem Informacji Finansowej zabezpieczyło wówczas ponad 90 mln zł, które znajdowały się na rachunkach bankowych osób i spółek, posądzanych o czerpanie korzyści z działalności przestępczej. Zabezpieczono także 51 samochodów o szacunkowej wartości ponad 38 mln zł, nieruchomości wyceniane na 30 mln zł, sztabki złota i gotówkę.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Dalsze kroki w sprawie Buddy i jego wspólników

Śledczy ustalili, że Budda wraz z pozostałymi oskarżonymi miał prowadzić zorganizowaną grupę przestępczą, która fałszowała faktury VAT, co z kolei spowodowało uszczuplenie należności Skarbu Państwa. Zarzuty dotyczyły ponadto prania brudnych pieniędzy i wzbogacania się na organizacji nielegalnych gier hazardowych w formie loterii.

Jak donosiły media, szybka i zdecydowana interwencja Centralnego Biura Śledczego Policji wynikła z podejrzeń o zamiar opuszczenia kraju przez Buddę wraz z pieniędzmi. Youtuber miał tworzyć pozory legalnej działalności gospodarczej i przekazywać pożyczki wspólnikom, celem ukrycia faktycznego pochodzenia środków i wyprowadzania ich za granicę .

Nikt nie przyznał się do winy. Wobec Buddy i jego partnerki zasądzono areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy. W grudniu oboje zostali zwolnieni z aresztu po wpłaceniu poręczenia majątkowego, kolejno w wysokości 2 mln zł i 1 mln zł.

Postępowanie toczy się w nawiązaniu do okresu od października 2021 r. do października ub.r. Do finału jednak jeszcze daleko: dziś zatrzymano kolejnych celebrytów .

Zatrzymania ws. Buddy: dziennikarze, organizatorzy MMA, influencerzy

Po wyjściu z aresztu youtuber Budda drwił z doniesień na swój temat. Na Instagramie opublikował nagranie zatytułowane “Statement”, na którym przejechał się na rowerze, po czym wsiadł do samochodu. Później dodał wpis o treści: “Zawinąłem się z neta dzień przed zawinięciem, ale widzę, że internet nie może zawinąć się ze mnie”.

Najbardziej kontrowersyjną wiadomością była jednak ta, w której lekceważąco stwierdził, że “przypał trzymał się go od dziecka”.

Jakoś od dzieciaka się mnie ten przypał trzymał… Człowiek urósł, przypał też.

Fani szybko zapomnieli o jego sprawie i można byłoby pomyśleć, że na dobre ucichnie. Parafrazując samego zainteresowanego, “przypał” rośnie nadal. Prokuratura Krajowa poinformowała w środę, 5 marca, o zatrzymaniu 10 osób w śledztwie.

Na polecenie prokuratora z zachodniopomorskiego pionu PZ PK funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji i Krajowej Administracji Skarbowej zatrzymali dziś 10 osób w śledztwie dotyczącym m.in. przestępstw karno-skarbowych związanych z organizowaniem internetowych gier losowych – czytamy w komunikacie na platformie X.

Jak dodaje PK, “wśród zatrzymanych są dziennikarze sportowi i motoryzacyjni, zawodnicy i organizatorzy mieszanych sportów walki oraz influencerzy”.

Polskiej Agencji Prasowej udało się ustalić, że zatrzymanymi są m.in. dziennikarz stacji TVN Turbo Adam K. oraz youtuber Boxdel, jeden z organizatorów gali Fame MMA.

O szczegółach Prokuratura Krajowa poinformuje po postawieniu zarzutów i przesłuchaniu osób zatrzymanych w charakterze podejrzanych.

Czytaj także: Na prezent na chrzest nie powinno się dawać "krzyżyka"? Wiele osób nie wie o tym dlaczego