Marina Łuczenko-Szczęsna opublikowała emocjonalny wpis. Po raz pierwszy pokazała córkę
W ostatnich miesiącach w życiu Wojciecha Szczęsnego i Mariny Łuczenko-Szczęsnej wydarzyło się wiele emocjonujących zmian, zarówno na polu prywatnym, jak i zawodowym. Marina, utalentowana piosenkarka i żona jednego z najwybitniejszych polskich bramkarzy, postanowiła podzielić się z fanami szczególnym momentem z życia swojej rodziny - pożegnaniem Wojtka Szczęsnego z reprezentacją Polski, które miało miejsce na Stadionie Narodowym w Warszawie. Przy okazji pokazała najmłodszego członka rodziny.
Emocjonalne pożegnanie Wojciecha Szczęsnego z kadrą
W sierpniu 2024 roku Wojciech Szczęsny ogłosił swoją decyzję o zakończeniu kariery piłkarskiej. Choć zaskoczył swoich fanów i całą społeczność sportową, zaledwie miesiąc później zmienił swoje plany, podpisując kontrakt z FC Barceloną, gdzie zastąpił kontuzjowanego Marca-André ter Stegena. Mimo to postanowił nie wracać już do reprezentacji Polski, co podkreśliło znaczenie jego oficjalnego pożegnania z kadrą narodową.
14 października 2024 roku, podczas meczu Polska-Portugalia, Szczęsny po raz ostatni pojawił się na murawie w biało-czerwonych barwach. Przed rozpoczęciem spotkania otrzymał symboliczny prezent - oprawioną w ramę koszulkę z numerem "84", co odpowiada liczbie jego występów w reprezentacji Polski. Obok Wojtka na boisku pojawił się jego sześcioletni syn, Liam, który dzielił z ojcem tę wzruszającą chwilę.
Marina, obecna na trybunach razem z kilkumiesięczną córką Noelią, uwieczniła to szczególne wydarzenie, dzieląc się później z fanami na Instagramie kompilacją zdjęć i filmów. W tle tych materiałów słyszeliśmy piosenkę "This Is the Moment", którą artystka nagrała w 2022 roku na Mistrzostwa Świata w Katarze - utwór, do którego refren napisał sam Wojciech Szczęsny.
Rodzinne wsparcie na Stadionie Narodowym
Marina Łuczenko-Szczęsna , zawsze wspierająca swojego męża, podkreśliła w mediach społecznościowych, jak dumna jest z jego osiągnięć.
Jestem ogromnie dumna, że mój mąż przez 15 lat miał zaszczyt reprezentować nasz kraj - napisała piosenkarka.
W swoim wpisie zwróciła uwagę na to, jak Wojtek, swoją postawą i determinacją, był wzorem dla młodszych pokoleń, w tym dla ich syna Liama. Dodała również, że towarzyszenie mężowi w tej sportowej podróży było dla niej i całej rodziny niezwykle ważnym i wzruszającym doświadczeniem.
Oprócz emocjonalnego pożegnania Wojciecha, duże zainteresowanie wzbudziła obecność ich córki, kilkumiesięcznej Noelii. Było to jej pierwsze publiczne pojawienie się na tak dużym wydarzeniu. Marina zdecydowała się na wyjątkowy krok - po raz pierwszy pokazała twarz najmłodszego członka rodziny Szczęsnych. To niecodzienne wydarzenie spotkało się z ogromnym entuzjazmem ze strony fanów, którzy od razu zasypali media społecznościowe komentarzami pełnymi zachwytu.
"Noelia słodka księżniczka" czy "Noelia przesłodka" - to tylko niektóre z licznych opinii, które pojawiły się pod postami Mariny.
Rodzinna chwila w blasku reflektorów
Obok emocji sportowych, pożegnanie Wojciecha Szczęsnego było również okazją do pokazania pięknej, zgranej rodziny. Chociaż Wojtek zakończył swoją przygodę z reprezentacją, to nadal pozostaje aktywnym piłkarzem, teraz jako zawodnik jednego z najbardziej prestiżowych klubów na świecie - FC Barcelony. Przez lata swojej kariery udowadniał, że dzięki ciężkiej pracy można osiągnąć wszystko. Teraz, na nowym etapie swojego życia, będzie mógł więcej czasu poświęcić rodzinie, która, jak podkreślał wielokrotnie, jest dla niego najważniejsza.
Marina, która od lat dba o swoją prywatność, pokazując jedynie wybrane aspekty swojego życia, tym razem zdecydowała się na więcej. Publikując zdjęcia i nagrania z tego ważnego dnia, dała fanom wgląd w bardzo osobistą chwilę. To właśnie te momenty - wspólne z dziećmi, świętowanie sukcesów i wspieranie się nawzajem - pokazują, jak silna i zjednoczona jest rodzina Szczęsnych.
Fani dziękują i wspierają Wojciecha Szczęsnego
Fani szybko zareagowali na wiadomości o pożegnaniu Szczęsnego z kadrą, ale również na rodzinne kadry, które Marina udostępniła w sieci. "Dziękujemy, Wojtek, za te wszystkie lata" - pisali wdzięczni kibice. Wielu z nich podkreślało, jak ważnym elementem polskiego futbolu był Szczęsny i jak bardzo będzie im go brakować na boisku w reprezentacyjnych barwach.
Dzięki takiej aktywności Mariny i Wojtka w mediach społecznościowych kibice mogli poczuć, że byli świadkami nie tylko wielkiego sportowego wydarzenia, ale także pięknej rodzinnej chwili.
Tam, gdzie jest serce, nie potrzeba dużo więcej - czytamy w jednym z komentarzy, który idealnie oddaje atmosferę tej uroczystości.
Pożegnanie Wojciecha Szczęsnego z reprezentacją Polski było nie tylko sportowym wydarzeniem, ale również emocjonalnym i rodzinnym momentem. Marina Łuczenko-Szczęsna, wspierając swojego męża, po raz pierwszy pokazała światu swoją córeczkę Noelię. Ta rodzinna chwila na Stadionie Narodowym przypomniała wszystkim, jak ważne jest wsparcie bliskich, którzy często muszą wiele poświęcić, aby sportowcy mogli rywalizować na najwyższym poziomie.