Myśleli, że nikt ich nie widzi. Policja pokazała, co małżeństwo zrobiło na parkingu
Małżeństwo z Piaseczna (woj. mazowieckie) postanowiło urządzić sobie niebezpieczną przejażdżkę w pobliżu Sądu Rejonowego. 34-letnia kobieta trzymała się za relingi dachowe auta, gdy jej 35-letni mąż poruszał się po parkingu. Wszystko zarejestrował monitoring, a policja ku przestrodze udostępniła nagranie.
Niebezpieczne manewry pod budynkiem sądu
Tuż przy siedzibie Sądu Rejonowego w Piasecznie 35-letni mężczyzna postanowił przewieźć swoją żonę w sposób niezgodny z przepisami ruchu drogowego i fundamentalnymi zasadami bezpieczeństwa. 34-letnia pasażerka trzymała się za relingi dachowe auta marki Nissan.
- Kierujący został w tej sprawie ukarany mandatem karnym, jednak dobrze wiemy, że takie nierozsądne i może z pozoru niegroźnie wyglądające zdarzenia kończą się niejednokrotnie bardzo poważnie - przekazała asp. Magdalena Gąsowska z KPP w Piasecznie. Coś, co być może w ocenie pary miało wyglądać efektownie, naraziło kobietę na niebezpieczeństwo.
O wybryku małżeństwa z Piaseczna poinformowali lokalni mundurowi. - Artykuł 60. Prawa o Ruchu Drogowym w punkcie 1. jasno zakazuje kierującemu używania pojazdu w sposób zagrażający bezpieczeństwu osoby znajdującej się w pojeździe lub poza nim - tłumaczyła asp. Gąsowska.
- Będąc uczestnikami ruchu drogowego pamiętajmy o tym, że każda nasza decyzja ma ogromne znaczenie i wpływa na bezpieczeństwo nie tylko nas samych, ale również innych osób. To od naszego rozsądku i poważnego traktowania przepisów zależy to, jak będzie klarowało się bezpieczeństwo na naszych drogach - zaapelowali funkcjonariusze policji.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Jurek Owsiak opowiada o relacjach z TVP. "Czułem, że jestem nikim"
Nowy sondaż poparcia partii. Wzrost sympatii wobec Zjednoczonej Prawicy
Mateusz Morawiecki musiał się tłumaczyć. Grób jego ojca u wielu budzi kontrowersje
Źródło: Policja Piaseczno
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!