Mało kto wie, ile są warte popularne kryształy. Polacy mają ją w domach, można zarobić krocie
Za ile można sprzedać kryształy rodem z PRL? Jeśli posiadacie w domu designerskie pamiątki z poprzedniej epoki, możecie na nich sporo zarobić. Niektóre z nich, choć jeszcze niedawno były uważane za synonim kiczu, aktualnie mogą być warte naprawdę fortunę. Na jakie zwrócić szczególną uwagę?
Kryształy z PRL są dużo warte. Lepiej sprawdź, czy masz je w domu
Kryształy z PRL mają swoją niepowtarzalną historię. W poprzednim wieku posiadanie w domu szklanych ozdób było powodem do dumy, jednak po transformacji ustrojowej dużo straciły na wartości. Ci, którzy ich nie wyrzucili i dalej patrzą na nie z sentymentem, mogą dużo zyskać na swojej przezorności.
Kryształy z PRL przeżywają bowiem istny renesans i doskonale wpisują się w modny dziś styl urządzania wnętrz, za który projektanci inkasują potężne honoraria. Warto mieć na uwadze także kolekcjonerów, którzy za towary popularne w PRL potrafią wyłożyć duże pieniądze. Ile są warte kryształy z PRL?
Warto przeszukać szuflady. Stare telefony mogą być warte fortunęIle są warte kryształy z PRL?
Kryształy z PRL na portalach sprzedażowych są wyceniane na różne kwoty, w zależności od stanu i wyglądu. W gąszczu ofert można znaleźć prawdziwe perełki, dzięki którym właściciele mogą wejść w posiadanie dużej gotówki. Dlaczego tylko niektóre cieszą się powodzeniem?
Różnica polega na tym, że nie wszystkie są autentyczne. Można ją stwierdzić po tym, że PRL-owskie kryształy to są ze szkła z dodatkiem tlenku ołowiu. Wówczas są cięższe, niż zwykłe ozdoby, które zawierają tylko szkło. Jak wyglądają zatem te, które można sprzedać nawet za kilkaset złotych?
Jakie kryształy z PRL można drogo sprzedać?
Najwięcej warte są kryształy z PRL, które nie były produkowane na masową skalę. Wśród kolekcjonerów najlepszą sławą cieszą się te, które wytworzono w nieistniejącej już hucie na Dolnym Śląsku. To zastawy stołowe, kieliszki i szklanki, które można sprzedać nawet za… 4 tysiące złotych.
Kryształy projektu Zbigniewa i Alicji Horbowów, czyli np. kolorowe wazony są jeszcze bardziej unikalne. Lepiej dokładnie przeszukać domowe zasoby, bo mogą mocno podreperować budżet. Jeśli w starych pudłach znajdziecie tylko kryształy o bardziej użytkownik kształcie, można wystawić je na internetowe aukcje. Za niektóre można "zgarnąć" od kilkudziesięciu do nawet kilkuset złotych.
Ok. 60 zł warta jest kryształowa podstawka, o 100 złotych więcej bombonierka, a cały zestaw zachowanych w dawnej stylistyce kielichów można dziś sprzedać za 600 złotych.