Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Małgorzata Rozenek pożegnała dziadka. Zmarł na COVID-19
Mateusz Sidorek
Mateusz Sidorek 04.06.2021 03:47

Małgorzata Rozenek pożegnała dziadka. Zmarł na COVID-19

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
East News TRICOLORS

Podczas gdy Polacy powoli wracają do normalności i zdejmują maseczki ochronne na świeżym powietrzu, Małgorzata Rozenek podzieliła się z mediami osobistym wyznaniem dotyczącym szczepień i tego, jak pandemia dotknęła jej rodzinę. Okazało się, że kilka miesięcy temu pochowała swojego dziadka.

Fani Małgorzaty Rozenek wiedzą, że gwiazda nie boi się poruszać tematów społecznych na forum. Niedawno w rozmowie z portalem Plotek.pl prowadząca „Projekt Lady” zajęła jasne stanowisko w sprawie szczepień i koronasceptycyzmu. Przy okazji niespodziewanie ujawniła historię rodzinnego dramatu.

Małgorzata Rozenek już się zaszczepiła

Na łamach portalu Małgorzata Rozenek przyznała, że niedawno przyjęła pierwszą dawkę szczepionki przeciw COVID-19. „Perfekcyjna pani domu” zaznaczyła, że choć przez 12 godzin czuła się osłabiona, to nie żałuje podjętej decyzji. Mimo fizycznego dyskomfortu była i nadal jest szczęśliwa.

Telewizyjna gwiazda dodała, że ani przez chwilę nie wątpiła w słuszność idei szczepienia. Prowadząca „Projekt Lady” wierzy, że przyjmowanie preparatu może uratować życie – własne oraz innych mieszkańców. Dodała, że nie można zaprzeczać istnieniu COVID-19.

[EMBED-243]

Rozmawiając z dziennikarzami, ujawniła, że także jej mąż jest już po pierwszej dawce szczepionki. Z jej relacji wynika, że Radosław Majdan nie odczuwał żadnych skutków ubocznych i nie zaobserwował zmian w samopoczuciu. Warto przypomnieć, że małżonkowie przeszli już COVID-19.

Para zaznaczyła, że już nigdy nie chce zmagać się z tą chorobą, dlatego podjęła decyzję o szczepieniu. „Perfekcyjna pani domu” skomentowała też postawę koronasceptyków i antyszczepionkowców. Podkreśliła, że każdy ma prawo wierzyć w to, co chce, ale nie wolno narażać innych osób jedynie z powodu swoich przekonań.

Niespodziewane wyznanie Małgorzaty Rozenek – gwiazda pochowała dziadka

Podczas rozmowy z redakcją portalu Małgorzata Rozenek niespodziewanie podzieliła się osobistą historią. Okazuje się, że jej dziadek, który niedługo miał obchodzić 90. urodziny, zmarł kilka miesięcy temu. Senior chorował na COVID-19.

Prowadząca „Projekt Lady” przyznała, że sama nie jest pewna, czy dobrze robi, dzieląc się z mediami wiadomościami o rodzinnym dramacie. Małgorzata Rozenek wzięła pod uwagę to, że jej mama może być z tego faktu niezadowolona. Jednak gwiazda opowiedziała o tym, jak odszedł jej dziadek.

Z relacji celebrytki wynika, że senior zmarł na COVID-19, przebywając w odosobnieniu – bez obecności rodziny. Jak podkreśliła „umierał sam i nikt go nie trzymał za rękę”. Małgorzata Rozenek dodała, że mama i jej siostry były zrozpaczone tym wydarzeniem.

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Pomponik.pl

Tagi: