Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Maciej Stuhr padł ofiarą ataku internautów po wypadku Jerzego S. "To kara za opluwanie Polaków"
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 18.10.2022 12:43

Maciej Stuhr padł ofiarą ataku internautów po wypadku Jerzego S. "To kara za opluwanie Polaków"

Maciej Stuhr pod zmasowanym atakiem internautów po wypadku Jerzego S. "To kara za opluwanie Polaków"
Instagram: @maciej_stuhr

Maciej Stuhr od lat nie gryzie się w język, jeśli trzeba skomentować działania rządu lub niezrozumiałe zachowania niektórych Polaków. Zaangażowany aktor śmiało wypowiada swoje poglądy, które niekoniecznie podobać się muszą partii rządzącej i sympatyzującym z nią wyborcom. Na gwiazdę właśnie wylała się w sieci fala hejtu. Dlaczego?

Maciej Stuhr od rana walczy z ogromną falą hejtu. Internauci mówią o karmie

Choć to niepopularna opinia i wielu może się z nią nie zgodzić, to Maciej Stuhr jest jednym z najrozsądniejszych polskich aktorów. Znalazł się w takim punkcie kariery, że nie musi "zarzynać się" o kolejne role i sam może wybierać projekty, w których chce wziąć udział. W związku z tym nie musi gryźć się w język, jeśli chodzi o kwestie polityczne i społeczne, w obawie przed wykluczeniem przez publiczne media.

Po tym, jak media obiegła informacja o wypadku "krakowskiego aktora Jerzego S.", na profilu Macieja Stuhra doszło do zmasowanego ataku na aktora.

Kontrowersyjny, przynajmniej w pewnych "kręgach", aktor z samego rana miał w swoich mediach społecznościowych setki komentarzy, uderzających w niego i jego rodzinę.

Przypomnijmy, że wczoraj wieczorem portal TVP Info podał, że "znany krakowski aktor Jerzy S. potrącił motocyklistę, a następnie próbował uciec". Z oczywistych względów nie podamy nazwiska "bohatera" wiadomości, ale możemy zdradzić, że jest on blisko spokrewniony z bohaterem tego artykułu.

Jak przekazał portal TVP Info, w którym wielu wydawców z zachwytu pewnie tupało nóżkami na wieść, że mogą "dowalić" Stuhrowi, do zdarzenia doszło na alei Mickiewicza w Krakowie w okolicach godziny 17.

- Z naszych ustaleń wynika, że znany aktor jadący lexusem potrącił motocyklistę. Zamiast jednak udzielić pomocy poszkodowanemu, próbował uciec z miejsca wypadku, co uniemożliwił mu inny z kierowców, zajeżdżając drogę swoim samochodem. O wszystkim poinformował też policję - czytamy na portalu informacyjnym TVP.

Sprawę nie ułatwiał fakt, że kierujący Lexusem Jerzy S. miał mieć ok. 0,7 promila alkoholu we krwi. Zatrzymano mu prawo jazdy, a 44-letni kierowca jednośladu z obrażeniami został zabrany do szpitala.

Policja nie potwierdziła informacji, że Jerzy S. próbował zbiec z miejsca wypadku. A podkom. Barbara Szczerba z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie w rozmowie z Interią powiedziała jedynie, że na alei Mickiewicza faktycznie doszło do zderzenia samochodu marki lexus i motocyklisty.

Maciej Stuhr od rana walczy z ogromną falą hejtu. To karma za "opluwanie Polaków"

Po tym, jak informacja o wypadku Jerzego S. ukazała się w rządowych mediach, na profilu Macieja Stuhra w serwisie Facebook pojawiły się dziesiątki nienawistnych komentarzy, w których sugerowano, że to wydarzenie było "karą Boża za opluwanie Polaków, za toksyczne i zjadliwe wypowiedzi". Sympatyzujący z partią rządzącą PiS lub najzwyklejsze trolle internetowe domagają się, aby aktor napisał skecz na temat ostatnich wydarzeń w Krakowie "skoro mógł żartować z Tupolewa".

- Czekamy teraz na żarty o pijanym tatusiu, przed pełną salą celebrytów. No dalej. Przecież tak lubicie pouczać. Ale będzie 'polew' a raczej 'polane - czytamy w jednym z komentarzy. Warto zaznaczyć, że podobnych pojawiło się co najmniej kilka.

- Panie Macieju, to teraz może jakiś skecz, jakaś polewka ze zdarzenia - gdzie pana tatuś po pijaku potrącił motocyklistę i zwiewał z miejsca zdarzenia. Będzie coś dla szerokiej publiczności? - czytamy w kolejnym.

- No to mamy 'tupolew'. Ciekawe kto komu polewał - kontynuuje następny internauta.

Wśród komentujących pojawili się również prawdziwi "patrioci", którzy w wydarzeniu z Krakowa doszukują się powracającej karmy za "opluwanie Polaków" przez Macieja Stuhra.

- Panie Stuhr, jest stare powiedzenie, kogo Pan Bóg chciał ukarać to odbierał mu rozum, Pana ojcu to zrobił. Ta kara Boża jest za to opluwanie nas Polaków, za te toksyczne, zjadliwe wypowiedzi w mediach. Stary człowiek po pijaku rani drugiego człowieka. Oby Pana też nie spotkała kara Boża za te krytyki i kłamstwa no Polaków. Pana wypowiedzi są też zjadliwe, toksyczne jak ta rtęć, którą szukaliście w Odrze. Może to was czegoś nauczy - czytamy w jednym z komentarzy.

"Zabawne" jest to, że przeciwnicy Macieja Stuhra próbują ukarać go za to, co rzekomo zrobił kierowca Lexusa - zupełnie jakby miał on na to jakiś wpływ. Warto przy tym podkreślić, że nie wszystkie rewelacje, które w swoim komunikacie przedstawiło TVP Info, zostały potwierdzone.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Pomponik.pl

Tagi: Maciej Stuhr