Ludzie nie wierzyli własnym oczom, w to co zrobiła Agnieszka Kaczorowska. Wielkie poruszenie w "Tańcu z gwiazdami"

Niebywałe sceny na parkiecie “Tańca z gwiazdami”. Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz zachwycili jurorów zmysłową kizombą – stylem rodem z Angoli, łączącym pierwotną sambę z karaibskimi rytmami. Bliskość pary podgrzała emocje widzów, ale to tancerka skradła całe show. Jeden element choreografii rozwiał wszelkie plotki.
Agnieszka Kaczorowska pozytywnie przyjęta przez jury "Tańca z gwiazdami"
Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz wychodzą na faworytów 16. edycji “Tańca z gwiazdami”. Choć obawiano się, że tancerka nie poradzi sobie po powrocie do programu, jak na razie utrzymuje się w czołówce tabeli.
Wróciłam do domu i bardzo się cieszę, że mogę tańczyć – powiedziała w pierwszym odcinku.
Dawne konflikty z jury poszły w niepamięć i teraz obie strony deklarują, że nie żywią do siebie urazy. Co więcej, Iwona Pavlović w rozmowie z mediami przyznała nawet, że młodym kobietom wolno popełniać błędy i Agnieszka Kaczorowska ma sporo czasu, by odnaleźć się w show-biznesie.
Karol Strasburger powiedział to o swojej córce i się zaczęło. Wszyscy zaczęli klaskaćFilip, chciałabym przy okazji waszej pary powiedzieć o wszystkim. Kiedy Agnieszka [Kaczorowska] brała udział w turnieju tańca, ja byłam w jury i ocena Agnieszki nie była pod kątem tego, czy ją lubię, czy nie. Zatańczyła znakomicie, więc dałam jej pierwszej miejsce. Dlaczego o tym mówię? Bo teraz jak zasłużysz, to dostaniesz bęcki – żartowała Iwona Pavlović w drugim odcinku trwającej edycji.
Zachwycają taniec Agnieszki Kaczorowskiej i Filipa Gurłacza w 3. odcinku "Tańca z gwiazdami"
Podobnie jak w poprzednich dwóch odcinkach nowego sezonu, tak i tym razem Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz oczarowali publiczność zmysłowym tańcem. Niektórzy internauci, komentując materiały w mediach społecznościowych, piszą wprost, że między tymi dwoje “czuć chemię”. Czy faktycznie tak jest? Na razie żadne z nich tego nie potwierdza, choć warto zauważyć, że na parkiecie “Tańca z gwiazdami” wywiązał się już nie jeden romans.
W minioną niedzielę para zaprezentowała urokliwą kizombę, która wywodzi się z położonej w Afryce Angoli i jest mieszanką semby (prekorsura samby) z karaibskimi rytmami. Za swoje widowiskowe show Agnieszka i Filip zgarnęli 40 punktów od jury.
Lubię taką gęstość na parkiecie – ocenił Rafał Maserak, zwracając uwagę na bardzo intymny charakter ich tańca.
Charakterystyczny zabawny akcent do werdyktu dodała Ewa Kasprzyk, chwaląc wygląd Filipa Gurłacza.
Nie można oderwać od was wzroku. Filip, jesteś tak intensywny, że zaraz zemdleję.
Zachwyt widać także w komentarzach internautów, którzy stwierdzili, że występ Agnieszki i Filipa był najlepszym ze wszystkich w tej edycji.
I tego właśnie brakowało mi w wielu pokazach innych par. Sam taniec Filipa i Agnieszki nie potrzebował zbędnych fajerwerków, spektakularnych podnoszeń czy dodatkowych tancerzy – wystarczył taniec, sam taniec i tylko taniec! Taniec prosty, ale piękny, zmysłowy, wyśrubowany, wysublimowany – napisał jeden z internautów.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Plotkowano o tym od kilku dni. Agnieszka Kaczorowska zaskoczyła internautów
W przypadku Agnieszki i Filipa nie tylko taniec emocjonował widzów Polsatu. Kilka dni temu tancerkę dostrzeżono na ulicy w pozornie zwyczajnej sytuacji, jednak niepasującej do wizerunku gwiazdy show-biznesu. Mianowicie Agnieszka Kaczorowska najpierw paradowała po mieście z mopem w ręku, a później wchodziła z nim na salę treningową, gdzie czekał jej partner.
W rozmowie na antenie RMF FM Filip Gurłacz wyznał, że “każda choreografia wymaga tak zwanego czyszczenia”. Zdradził, że mop jest elementem niespodzianki.
No cóż, Agnieszka jest perfekcjonistką i każdy układ, który ona układa, każda choreografia wymaga tak zwanego czyszczenia. Agnieszka wykorzystuje do tego różne środki i w trzecim odcinku będzie to mop, który czyści naprawdę skutecznie. A tak zupełnie serio – nie chcę zdradzać. Jest to – nazwijmy to – element niespodzianki, którą przygotowujemy dla widzów 'Tańca z gwiazdami', więc zapraszamy bardzo serdecznie, jeżeli chcecie się dowiedzieć, po co Agnieszce Kaczorowskiej mop.
Okazało się, że mop był elementem scenografii, choć posłużył Filipowi Gurłaczowi tylko przez kilka sekund na samym początku.
Czytaj także: "Ustawka", "żal", "kołki zostają". Widzowie bezlitośni po odpadnięciu Szapołowskiej z “Tańca z gwiazdami”







































