Lublin. Zwłoki 24-latka leżały na chodniku. Policja zna już prawdopodobną przyczynę zgonu
Lublin. Dalszy ciąg w sprawie koszmarnego znaleziska, do którego doszło w niedzielę (11 czerwca) o poranku. Spacerująca ulicą Nowy Świat kobieta natknęła się na leżące zwłoki 24-letniego mężczyzny. Trwa ustalanie dokładnych przyczyn śmierci młodego człowieka, policja ma już jednak swoje przypuszczenia.
Tragiczne znalezisko w Lublinie
Lublin. Do tragicznego odkrycia doszło w niedzielę, 11 czerwca wczesnym porankiem. Lokalne służby otrzymały zgłoszenie od przerażonej kobiety, która wybrała się na spacer ulicą Nowy Świat. Podczas przebieżki przypadkowy przechodzień natknął się na leżącego na chodniku młodego mężczyznę.
Sprawę potwierdziły lokalne służby. - Leżącego na chodniku mężczyznę, który nie dawał oznak życia, zauważyła rano przypadkowa kobieta - poinformowała PAP mł. asp. Małgorzata Skowrońska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
17-latek napadał z siekierą na sklepy. Nieoficjalnie: to syn sędzi Sądu NajwyższegoDo śmierci 24-latka nie przyczyniły się osoby trzecie
Szybka interwencja służb nie przyniosła jednak żadnego efektu: 24-latek nie żył. Lekarz przybyły na miejsce koszmarnego znaleziska potwierdził jedynie zgon młodego człowieka. Jak poinformował portal lublin112.pl, już w trakcie wstępnych oględzin zwłok dostrzeżono urazy głowy u mężczyzny.
Od porannych godzin trwają intensywne prace mające na celu ustalenie przyczyn oraz przebiegu tragedii. Mł. asp. Małgorzata Skowrońska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie poinformowała, że do śmierci mężczyzny nie przyczyniły się osoby trzecie.
Policja ma swoje przypuszczenia co do przyczyn tragedii
Na dalsze informacje trzeba będzie poczekać, jak jednak nieoficjalnie ustalili dziennikarze portalu lublin112.pl, przyczyną zgonu młodego mężczyzny mógł być nieszczęśliwy wypadek. 24-latek najprawdopodobniej znajdując się pod wpływem alkoholu, przewrócił się i uderzył głową o chodnik.
Źródło: lublin112.pl/ Goniec.pl