Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Lubin: wystawił psa na parapet i zamknął okno. Trafi do więzienia
Maria Glinka
Maria Glinka 15.10.2021 15:40

Lubin: wystawił psa na parapet i zamknął okno. Trafi do więzienia

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Pixabay

Sąd Rejonowy w Lubinie (woj. dolnośląskie) orzekł, że 32-latek znęcał się nad psem. Mężczyzna wystawił czworonoga na parapet i zamknął okno. Zgodnie z decyzją sądu ma spędzić pięć miesięcy w więzieniu.

Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna zostawił pupila na parapecie na 40 minut. Pies trząsł się z zimna i strachu. Obrońcy zwierząt są zadowoleni z wyroku.

Kobieta zobaczyła psa na parapecie. Policja wkroczyła do akcji

W lutym 2021 r. jedna z mieszkanek Lubina dostrzegła psa siedzącego na zewnętrznej części parapetu. Zwierzę było na dziewiątym piętrze budynku, ale okno do mieszkania pozostawało zamknięte.

Kobieta niezwłocznie zgłosiła sprawę na policję. Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, nie zastali czworonoga na parapecie. Pukali do mieszkania, ale nikt nie otworzył drzwi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Policjantom w końcu udało się dotrzeć do właścicielki psa. Kobieta przyznała, że nie była świadoma, że jej pupil siedział na parapecie. Sylwia Serafin z policji w Lubinie przekazała, że w międzyczasie na komisariat trafiło nagranie, na którym widać trzęsącego się ze strachu psa.

32-latek oskarżony o znęcanie się nad psem

Okazało się, że sprawcą był 32-letni mężczyzna, który usłyszał zarzut znęcania się nad psem. Magdalena Serafin, szefowa Prokuratury Rejonowej w Lubinie, zdradziła, że według ustaleń śledczych pies siedział co najmniej 40 minut na zewnętrznej części parapetu “w niesprzyjających warunkach”.

Na zewnątrz była ujemna temperatura i pojawiło się także oblodzenie. - Naraził zwierzę na realne zagrożenie utraty życia - wskazała Serafin.

32-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów. W dniu, w którym wystawił psa na mróz miał być pijany. Monika Kaleta z biura prasowego policji na Dolnym Śląsku przedstawiła jego argumentację - mężczyzna myślał, że na zewnątrz jest rusztowanie, które miało być ustawione w tym miejscu wcześniej. Z tego powodu wypuścił psa. 

Za znęcanie się nad czworonogiem mężczyźnie groziło do trzech lat więzienia. Na początku października Sąd Rejonowy w Lubinie wydał wyrok w tej sprawie, który jest znacznie łagodniejszy niż maksymalny wymiar kary. Jarosław Halikowski, rzecznik prasowy lubińskiego sądu, oznajmił w rozmowie z portalem lubin.pl, że 32-latek otrzymał karę pięciu miesięcy pozbawienia wolności.

Dodatkowo sąd nałożył na niego zakaz posiadania zwierząt na okres pięciu lat. Oskarżony musi zapłacić 2,5 tys. zł nawiązki na rzecz Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Sąd podjął decyzję o odebraniu mu praw do psa, nad którym się znęcał. Zwierzę trafi do schroniska.

Wyrok nie jest prawomocny, ale obrońcy praw zwierząt są z niego zadowoleni. “Cieszymy się z tego rozstrzygnięcia, gdyż mimo że kara oscyluje raczej w dolnych granicach ustawowego zagrożenia, to jednak w sprawach dotyczących zwierząt ciągle rzadko orzekane są kary bezwzględnego więzienia”, czytamy na oficjalnym profilu na Facebooku lubińskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. 

rtykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: onet.pl

źródło: TVN24

Tagi: pies Sąd