Goniec.pl Wiadomości Legnica. Proboszcz miał zainwestować ponad milion złotych w kryptowaluty. Grozi mu do 10 lat więzienia
Unsplash.com/Mateus Campos Felipe

Legnica. Proboszcz miał zainwestować ponad milion złotych w kryptowaluty. Grozi mu do 10 lat więzienia

13 lipca 2023
Autor tekstu: Ada Rymaszewska

Zarządzający jedną z legnickich parafii ksiądz proboszcz złożył zawiadomienie do prokuratury po tym, jak z kościelnego konta zniknął ponad milion złotych, przeznaczonych na konkretne cele. Niedługo później śledczy namierzyli potencjalnego malwersanta i wtrącili go do aresztu, ale ku zdumieniu parafian okazało się, że to nie kto inny jak wspomniany kapłan. On nie przyznał się do winy, ale w więzieniu i tak może spędzić nawet 10 lat. Najbardziej zadziwiające w całej historii jest jednak to, co miał zrobić z tak ogromną fortuną.

Dwa zawiadomienia ws. zniknięcia parafialnych pieniędzy

Historia rozpoczyna się w sierpniu 2022 roku, kiedy to proboszcz jednej z parafii w Legnicy (woj. dolnośląskie) złożył do miejscowej prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, twierdząc, że nieznana osoba prowadzi działania na szkodę parafii i wyprowadza z jej konta pieniądze .

W tym samym czasie magiczne zniknięcie pokaźnej kwoty nie umknęło także uwadze miejscowej kurii, która również zwróciła się o pomoc do organów ścigania, a te natychmiast rozpoczęły swoje działania.

W tych sklepach zrobisz zakupy najtaniej. Lider nie oddaje palmy pierwszeństwa

Ksiądz miał sprzeniewierzyć majątek na Bitcoiny

W toku śledztwa ustalono, że parafia zubożała nagle o ponad milion złotych, za które miała dokonać renowacji dwóch obiektów , dzięki szczodrości ministerstwa kultury i samorządu lokalnego. Sprawy przybrały jednak nieoczkiwany obieg, gdy okazało się, że za istne czary na parafialnym koncie odpowiada nie kto inny, jak sam proboszcz.

Tak przynajmniej uważa prokuratura, zdaniem której przedsiębiorczy kapłan wcale nie schował majątku w skarpetę. Oczywiście, część sumy przeznaczył na własne potrzeby, a nawet zdobył się na gest i ufundował wybranym parafianom wycieczkę za kilkanaście tysięcy. Najwięcej jednak zainwestował w popularne Bitcoiny, ale, niestety, opatrzność nad nim nie czuwała.

Kapłan usłyszał zarzuty

Sprawa jest o tyle trudna, że przyparty przez organy ścigania do muru proboszcz obstaje przy swoim i zarzeka się, iż nie sprzeniewierzył pieniędzy , które miały zostać wydane na szczytne cele.

Śledczy pozostają natomiast niewzruszeni i nie chcą dać temu wiary, dlatego do sądu w Legnicy trafił niedawno akt oskarżenia przeciwko duchownemu. Zawarte w nim zarzuty dotyczą przywłaszczenia mienia o znacznej wartości oraz niegospodarności.

Oznacza to, że jeśli wyrok ziemskiego sądu będzie niekorzystny, ksiądz zamiast wycieczek na Malediwy zafunduje sobie na własne życzenie inną ekspedycję - do więzienia. Ta może potrwać nawet 10 lat.

Źródło: Interia

Ksiądz urządzał schadzki i "spał z czterema parafiankami"? Kuria zabrała głos
Tagi: Ksiądz
Obserwuj nas w
autor
Ada Rymaszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Wcześniej pracowałam w redakcjach TVN24, Kontakt24 oraz b2-biznes.pl. Jestem absolwentką dziennikarstwa i medioznawstwa na Uniwersytecie Warszawskim, a obecnie studiuję politologię. Interesuję się polityką, lubię być na bieżąco z wydarzeniami z kraju i ze świata.

 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport