Legionowo: Mężczyzna został dźgnięty nożem w szyję. 22-latka nie udało się uratować
W piątkowy (17.03) wieczór policjanci i strażacy z Legionowa reanimowali 22-latka, któremu zadano ranę ciętą szyi. Mężczyzny nie udało się uratować. Funkcjonariusze aresztowali cztery osoby, a jedna z nich usłyszy zarzut zabójstwa.
Młody mężczyzna został śmiertelnie zraniony w szyję
Wczoraj późnym wieczorem na Osiedlu Młodych w Legionowie doszło do tragedii . Mundurowi interweniowali ws. awanturujących się osób. Rzeczniczka legionowskiej policji Justyna Stopińska przekazała, że w wyniku zajścia śmierć poniosła jedna osoba. Jest też czterech zatrzymanych , którzy, kiedy wytrzeźwieją, będą przesłuchiwani.
Ofiara to 22-latek, któremu została zadana rana cięta szyi. Mężczyzna był reanimowany przez policjantów i strażaków w pobliżu ul. Olszankowej. Na drodze obok kosza na śmieci policjanci znaleźli nóż kuchenny.
Trwa śledztwo ws. zabójstwa 22-latka
Służby pracowały na miejscu do 4:00. Okoliczności zdarzenia są wyjaśniane pod nadzorem prokuratora. Jak już wspomniano, po wytrzeźwieniu zatrzymanych zostaną przeprowadzone przesłuchania.
- Śledztwo prowadzone jest obecnie w sprawie z art. 148 Kodeksu karnego, czyli zabójstwa - przekazał dziennikarzom Gazety Powiatowej prokurator Remigiusz Krynke z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. - Część z zatrzymanych zostanie przesłuchana w charakterze świadków, jedna osoba, która zraniła mężczyznę i doprowadziła do jego śmierci, usłyszy zarzut zabójstwa - dodał.
Głównym podejrzanym ma być 25-letni Maciej R.
Na łamach Gazety Wyborczej można przeczytać, że “ tuż po ataku wszyscy mężczyźni się rozbiegli, lecz chwilę później jeden z nich wrócił do ofiary i próbował zatrzymać krwawienie. Niedługo potem wszyscy zostali zatrzymani przez wezwany przez okolicznych mieszkańców patrol policji”. Na razie funkcjonariusze nie potwierdzają tych informacji.
Z kolei dziennikarze RMF FM przekazali, głównym podejrzewanym o zabójstwo jest 25-letni Maciej R. , a razem z potencjalnym sprawcą, policjanci zatrzymali na miejscu zdarzenia 26-letniego Macieja Sz. Dwie osoby, które były świadkami zajścia, miały uciec. 27-letnia kobieta dziś (18.03) rano sama miała zgłosić się na policję, niedługo później zatrzymano też czwartą osobę. 20-latka.
Źródło: Gazeta Powiatowa, RMF FM, Gazeta Wyborcza