Goniec.pl Wiadomości Lata temu kupiła garaż, teraz dostała niecodzienny list. Od razu chwyciła się za głowę
screenshot materiału fakt.pl

Lata temu kupiła garaż, teraz dostała niecodzienny list. Od razu chwyciła się za głowę

16 marca 2023
Autor tekstu: Dawid Szczurek

91-letnia kobieta otrzymała tajemniczy list z Zarządu Budynków Mieszkalnych w Koszalinie. Emerytka była zdumiona tym, co napisali do niej urzędnicy. Domagali się, by w ciągu siedmiu dni opuściła garaż, który był jej własnością od 32 lat. Seniorka postanowiła walczyć o swoje.

Błąd w akcie notarialnym

Ponad 30 lat temu pani Halina wraz z mężem postanowiła wykupić garaż, który we wcześniejszych latach wynajmowała. Okazało się, że w akcie notarialnym urzędnicy omyłkowo wpisali nieprawidłowy numer działki , na której stoi garaż. W dokumentach nie przywrócono stanu faktycznego.

- Chcieli, żebym się przeniosła do innego garażu . Ale tamten garaż nie dość, że jest zniszczony, to jest również o trzy metry kwadratowe mniejszy. I ja się na te przenosiny nie zgodziłam - tłumaczyła w rozmowie z "Faktem" seniorka.

Policja z całego kraju szuka tej kobiety. Miała dopuścić się oburzającego czynu

Emerytka nie dała za wygraną

Nie podjęto decyzji o sporządzeniu nowego aktu notarialnego. Zawzięci urzędnicy skierowali sprawę do sądu o eksmisję z garażu jego właścicielki. 91-latka walcząc o swoje, również wniosła do sądu sprawę, z tym że o przyznanie jej zajmowanego przez nią garażu na własność w drodze zasiedzenia . Sąd nie był w stanie jednak spełnić prośby emerytki, ponieważ formalnie przez ponad 30 lat, uiszczała podatek od nieruchomości za inny garaż.

Pani Halina nie dawał jednak za wygraną. - Ja tego garażu nie opuszczę. Chyba że wyniosą mnie z niego siłą . Tego drugiego garażu również nie przejmę. On nie jest mój - stanowczo mówiła.

Urzędnicy przyznali się do błędu

Kluczowe dla pani Haliny okazało się nagłośnienie sprawy. Po tym, jak jej historia trafiła do mediów, urzędnicy postanowili dogadać się z 91-latką. - Teraz, po tylu latach, trudno powiedzieć, czyj to był błąd, ale faktycznie za ten błąd możemy przeprosić - oznajmił Wojciech Kasprzyk zastępca prezydenta Koszalina.

- Chcemy się z panią Haliną spotkać i rozwiązać sprawę polubownie. Będziemy chcieli to zrobić tak, aby garaż, który zajmowała do tej pory, przy niej został - zapewnił w rozmowie z "Faktem" polityk.

Źródło: fakt.pl

Nastolatka wyszła z domu i ślad po niej zaginął. Zrozpaczona rodzina prosi o pomoc
Biedronka ogłosiła prawdziwy hit. Tego jeszcze nie było, dostaniesz pieniądze i produkty zupełnie za darmo
Obserwuj nas w
autor
Dawid Szczurek

Redaktor portalu goniec.pl. Od zawsze czułem się umysłem humanistycznym, ukierunkowanym w stronę dziennikarstwa. Moją pasją od dziecka jest sport, a w szczególności piłka nożna. Z zainteresowaniem śledzę to, co dzieje się w Polsce i na świecie, dzieląc się informacjami z innymi.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport