Kujawsko-pomorskie. Śmiertelnie potrącił pracownika drogowego i uciekł z miejsca zdarzenia. Był kompletnie pijany
Tragiczne zdarzenie w Bysławiu w woj. kujawsko-pomorskim. Mający w organizmie aż trzy promile alkoholu kierowca samochodu potrącił na drodze wojewódzkiej 240 kierującego ruchem 58-latka. Poszkodowany zmarł, natomiast sprawca wypadku uciekł z miejsca dramatu. Po kilku godzinach policja zatrzymała go jednak w jego własnym domu. W sprawie wszczęto prokuratorskie śledztwo.
Tragiczny wypadek na DW 240
Do strasznego w skutkach wypadku doszło w piątek 16 czerwca około godziny 11 w Bysławiu. Jak przekazał nam rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tucholi bryg. Arkadiusz Kroll, potrącony przez samochód osobowy został pracownik drogowy.
- Kierowca opla potrącił 58-letniego mężczyznę wykonującego przy drodze wojewódzkiej 240 prace wykończeniowe i zbiegł z miejsca zdarzenia - podał strażak.
Sprawca został zatrzymany
Według informacji przekazywanych przez Polską Agencję Prasową, sprawca zdarzenia został po niedługim czasie zatrzymany w swoim mieszkaniu . Kontrola jego trzeźwości wykazała, że miał w organizmie aż trzy promile alkoholu .
- Cały czas prowadzone są czynności z zatrzymanym 47-latkiem, polegające m.in. na wykonaniu badań lekarskich. Jego przesłuchanie możliwe będzie po wytrzeźwieniu - poinformował m. asp. Łukasz Tomaszewski z KPP w Tucholi.
Pijany kierowca odpowie za swoje czyny
Niestety, skutki wypadku okazały się być tragiczne, bo potrącony mężczyzna zmarł na miejscu. O całym zdarzeniu służby zostały poinformowane przez postronne osoby.
Kierowcę opla z pewnością czekają ogromne kłopoty, gdyż może on odpowiedzieć za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwości oraz nieudzielenie pomocy poszkodowanemu . Szczegółowe okoliczności zajścia wyjaśni prokuratorskie śledztwo.
Źródło: Goniec.pl, PAP