Ksiądz na ustach całej Polski, wszystko przez WOŚP i Owsiaka. Trudno uwierzyć, co zrobi w swoim kościele

Jurek Owsiak padł ofiarą niebezpiecznych gróźb

W ostatnim czasie wokół Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy narosło sporo kontrowersji. Wszystko za sprawą zarzutów dotyczących braku wystarczającej pomocy powodzianom . Do sprawy szybko odnieść się postanowił sam Jurek Owsiak, który w swoich mediach społecznościowych opublikował liczne listy, sprostowania czy sprawozdania dotyczące niesionego wsparcia.

Mimo wysiłków prezesa fundacji ten w ostatnim czasie otrzymywał groźby . We wpisie z 7 stycznia postanowił nawet przytoczyć jedną z nieprzyjemnych rozmów telefonicznych.

• Dodzwoniłem się do Biura Owsiaka?
• Tak.
• Trzeba go zastrzelić, to **uj jeden - usłyszano w słuchawce, po czym dzwoniący postanowił zakończyć połączenie.

Okazuje się jednak, że to niejedyna tego typu sytuacja w ostatnim czasie. Jurek Owsiak zdradził bowiem, że w ostatnich dniach padał ofiarą wielu prób zastraszania, co bardzo go zaniepokoiło. Przy okazji postanowił więc przypomnieć tragiczną historię zmarłego prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza .

Dzisiaj to kolejna groźba w naszą stronę. Od kilku dni jest podobnie. Groźby bardzo konkretne, z bombą w tle i utylizacją mojej osoby. Szczucie w wykonaniu Telewizji Republika i wPolsce24 podobne do tych manipulacji i szczucia skierowanego w stronę Prezydenta Gdańska, Pana Pawła Adamowicza, a wiemy, jak to się skończył - wspomniał.

Ksiądz zabrał głos w sprawie WOŚP. Zdecydował się na piękny gest

Teraz głos w sprawie zbliżającego się finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zabrać postanowił znany duchowny . Mowa o proboszczu z parafii polskokatolickiej pw. Dobrego Pasterza w Łękach Dukielskich koło Krosna - ks. Romanie Jagiełło. Okazuje się bowiem, że kapłan od wielu lat wspiera działania fundacji i w przeszłości miał nawet plan, aby założyć własny sztab.

ZOBACZ: Dramatyczny apel Jurka Owsiaka. “Jak dożyję jutra”

Plany te jednak nie zostały zrealizowane, ale mimo to duchowny współpracuje ze sztabem WOŚP w Dukli. W dzień finału chętnie zaprasza wolontariuszy do kościoła, a wierni zamiast na tacę, pieniądze wrzucają do puszek . W związku ze zbliżającym się tegorocznym finałem akcji ks. Jagiełło postanowił wystosować w mediach społecznościowych specjalne zaproszenie do gry wraz z Jurkiem Owsiakiem. Nie wszystkim jednak zachowanie to przypadło do gustu.

WOŚP zaczyna grać wzorem lat poprzednich w naszej parafii i w naszej miejscowości. Wolontariusze zbierać będą datki do puszek w naszym kościele podczas 33. finału WOŚP w niedzielę 26 stycznia i do puszek stacjonarnych w Łękach Dukielskich: w Szkole Podstawowej, w sklepie u Tadeusza Krężałka i w sklepie u Aliny Węgrzyn. Grajmy razem - napisał na Facebooku.

Postawa ks. Jagiełło nie podoba się niektórym duchownym

Warto dodać, że na temat WOŚP ksiądz wypowiadał  się już niejednokrotnie. Jakiś czas temu w rozmowie z “Faktem” stwierdził nawet, że “Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to czysta ewangelia”. Słowa te nie spodobały się części z z duchownych , którzy chętnie sypią na ks. Jagiełło przysłowiowe gromy. Sam kapłan może jednak liczyć na wsparcie swoich parafian, którzy aktywnie wpłacają pieniądze na orkiestrę.

• Będziemy grać wspólnie dla wspólnej sprawy. Brawo dla Księdza i dla Wszystkich, którzy grają
• Serdeczności dla parafian i dla księdza za czynienia dobra
• Oooo, w końcu trafiłam na księdza z powołania, to rozumiem... Zbieramy wszyscy na sprzęt ratujący życie... - piszą wierni.

ZOBACZ: TVN24 właśnie to ogłosiło, pilny komunikat obiegł całą Polskę. Chodzi o WOŚP i Owsiaka

Przypomnijmy, że tegoroczny finał będzie już 33. w historii Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy . Tym razem odbędzie się on w niedzielę, 26 stycznia 2025 roku, a zebrane fundusze pomogą we wsparciu onkologii i hematologii dziecięcej. Sama fundacja w ciągu 32 poprzednich finałów zebrała blisko 2,3 mld zł i kupiła 74,5 tys. urządzeń.