Krzysztof Krawczyk Junior śpiewa przeboje ojca na ulicy

Syn Krzysztofa Krawczyka jest ulicznym śpiewakiem

47-latek był bohaterem programu „Uwaga TVN”. Na antenie stacji opowiadał o ciężkiej chorobie i skandalicznych warunkach, w jakich przyszło mu żyć. Z testamentu po artyście ma wynikać, że Krzysztof Krawczyk przepisał cały zgromadzony majątek żonie.

Obecnie trwa w tej sprawie postępowanie sądowe. Krzysztof Krawczyk Junior uważa, że należy mu się część spadku po ojcu, który nigdy nie interesował się jego wychowaniem. Mimo wszystko mężczyzna nie traci nadziei i z radością oddaje się swoim pasjom.

W przeszłości Krzysztof Krawczyk i jego syn nagrali wspólną płytę, która jeszcze nie pojawiła się na rynku. Mało kto wie, że 47-latek odziedziczył po ojcu talent wokalny. Wykorzystuje go, by zabawiać przechodniów na ulicy Piotrkowskiej w Łodzi.

Wideo z niesamowitego występu pojawiło się w mediach społecznościowych. Opublikowała je Katarzyna Filipiak, która nie ukrywa, że bardzo kibicuje potomkowi Krzysztofa Krawczyka. Junior wykonywał takie przeboje jak: „Parostatkiem” i „Jak minął dzień”.

Internauci nie kryją zachwytu głębokim głosem 47-latka. Niektórzy komentujący posuwają się do twierdzenia, że wykonania syna Krzysztofa Krawczyka do złudzenia przypominają oryginał. Trudno się nie zgodzić - głos Krzysztofa Krawczyka Juniora jest naprawdę podobny do głosu jego ojca.

- Częściej teraz słucham pana niż świętej pamięci tatę, seniora Krzysztofa. Życzę z serca powodzenia i wszystkiego najlepszego na dalsze lata - napisała jedna z użytkowniczek portalu Facebooku.

- Niewątpliwie ma pan to coś w barwie głosu po rodzicach, tylko więcej odwagi z mikrofonem i będzie ok. Pomyślności i powodzenia oraz dużo ciepła od dobrych ludzi - dodała inna.

• Córka Katarzyny Dowbor to zjawiskowa piękność. Niewielu wie, kto jest jej ojcem

• Wielka awaria systemu do wystawiania e-recept w całej Polsce

• Czajka zbierał pieniądze na pogrzeb mamy. Powiedział, na co je wydał

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Radio ZET