Kryzys na granicy: ostrzelano maszty oświetleniowe
Ministerstwo Obrony Narodowej (MON) poinformowało na Twitterze, że w nocy z wtorku na środę doszło do kolejnego incydentu przy granicy polsko-białoruskiej. W trakcie akcji w okolicach Terespola ostrzelano maszty oświetleniowe przy użyciu broni pneumatycznej. Minister Mariusz Błaszczak zapowiedział wezwanie attaché obrony Białorusi do siedziby MON.
Zdaniem szefa resortu tego typu "prowokacje" są "nieakceptowalne". Tymczasem od dzisiaj obowiązuje nowelizacja ustawy o ochronie granicy , która zmienia zasady przebywania tuż obok białoruskiej zapory.
Zniszczyli maszty oświetleniowe, MON reaguje
Kryzys na granicy trwa. Minionej nocy w okolicach Terespola doszło do kolejnego niebezpiecznego incydentu. Tym razem ucierpiał sprzęt.
We wpisie na Twitterze MON informuje, że maszty ustawione przez żołnierzy Wojska Polskiego na granicy z Białorusią zostały ostrzelane. "Reflektory zostały zniszczone w wyniku strzałów z broni pneumatycznej. Ostrzału dokonano z terenu Białorusi" , czytamy.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Do wpisu MON dołączył zdjęcia, na których widać skutki ataku. Sprzęt oświetleniowy nie nadaje się do użytku.
Incydent skomentował na Twitterze minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. "Prowokacje białoruskich służb są absolutnie nieakceptowalne" , czytamy we wpisie. Dodatkowo polityk zaznaczył, że do siedziby MON zostanie wezwany białoruski attaché obrony, aby złożyć wyjaśnienia w związku z nocnym incydentem.
We wtorek 30 listopada Straż Graniczna odnotowała 102 próby nielegalnego wtargnięcia na terytorium Polski. Względem pięciu osób wydano postanowienia o opuszczeniu kraju. Jedna z grup migrantów próbowała przekroczyć granicę na odcinku ochranianym przez PSG w Mielniku.
Nowe zasady przy granicy. Zakaz przebywania zamiast stanu wyjątkowego
Niepokojąca sytuacja przy granicy z Białorusią zmusiła rząd do wprowadzenia stanu wyjątkowego. Na początku miał trwać 30 dni, ale problemy narastały, w związku z czym została podjęta o przedłużeniu ograniczeń o kolejne 60 dni.
Na dodatkowe wydłużenie stanu wyjątkowego nie zezwala konstytucja. Dlatego też rząd przygotował nowelizację ustawę o ochronie granicy, która wczoraj została podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę. O tym, co działo się na sali sejmowej można przeczytać tutaj.
Nowe prawo pozwala na wydanie czasowego zakazu przebywania w strefie nadgranicznej. Już wczoraj wieczorem Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) opublikowało r ozporządzenie, które wprowadza zakaz przebywania w 183 miejscowościach przy granicy z Białorusią - tych samych, w których obowiązywał stan wyjątkowy.
Z tego zakazu wyłączeni są mieszkańcy i osoby, które prowadzą działalność gospodarczą. Nowe zasady obowiązują od 1 grudnia 2021 r. do 1 marca 2022 r.
Nowelizacja dopuszcza także możliwość wpuszczenia na tereny przygraniczne innych osób m.in. dziennikarzy. Decyzję w tym zakresie ma wydawać komendant placówki Straży Granicznej.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
Źródło: Twitter, RMF FM