Kolejne kłopoty Joe Bidena? Dziennikarz powiedział za dużo
Wielu amerykańskich obywateli i zwolenników dalszej prezydentury Joe Bidena coraz częściej ma powody do zmartwień. Obecny przywódca Stanów Zjednoczonych w trwającej kampanii wyborczej zdaniem wielu obserwatorów wypada kiepsko na tle Donalda Trumpa. Jakby tego było mało, w ostatnim czasie amerykańskie media szeroko podchwyciły nagranie, które wypłynęło do sieci i nie jest dla Bidena zbyt korzystne.
Kampania prezydencka w USA. Joe Biden w ogniu krytyki
Jeden z ostatnich wywiadów, jakiego amerykańskim mediom udzielił aktualny prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden, miał rozwiać wszelkie wątpliwości, czy aktualna forma zdrowotna przywódcy USA pozwala rządzić krajem w kolejnej kadencji. W ostatnim czasie w tej kwestii pojawia się wiele sceptycznych głosów. Głównym argumentem przywoływanym na potwierdzenie obaw zwolenników Bidena jest debata prezydencka z Donaldem Trumpem , w której obecny prezydent nie wypadł najlepiej.
Wywiad, którego Joe Biden udzielił w ostatnim czasie stacji ABC, pozostawia dalsze wątpliwości. George Stephanopoulos, dziennikarz, który przeprowadzał rozmowę z prezydentem, został nagrany podczas prywatnej sytuacji przez jednego z przechodniów, który zapytał go wprost o kondycję i zdrowie Bidena w kontekście dalszej władzy w USA. Słowa dziennikarza odbiły się szerokim echem w amerykańskich mediach.
Amerykańskie media mówią o niekorzystnym nagraniu dla Joe Bidena
Dziennikarz stacji ABC został nagrany przez jednego z napotkanych mieszkańców, który zapytał go o wrażenia po wywiadzie z Joe Bidenem oraz jego szansę na zwycięstwo i kolejną kadencję na fotelu prezydenta Stanów Zjednoczonych. George Stephanopoulos odparł, że jego zdaniem prezydent "nie da rady odsiedzieć kolejnych czterech lat".
ZOBACZ: Andrzej Duda na szczycie NATO. Stanowcze słowa prezydenta ws. Ukrainy
Te słowa wywołały burzę w amerykańskich mediach. Rzeczniczka stacji ABC przekonywała, że Stephanopoulos "wyraził własny punkt widzenia, a nie stanowisko ABC News". Dziennikarz również przyznał, że nie powinien wypowiadać się na ten temat.
"Kocham Joego Bidena, ale z tym kandydatem nie wygramy wyborów"
W rozmowie z dziennikarzem ABC Joe Biden niemal przez 20 minut zapewniał, że jest najlepszym kandydatem w zbliżających się wyborach prezydenckich, a jego ostatnie drobne problemy były spowodowane "złym epizodem", oraz przemęczeniem i przeziębieniem.
W środę o prezydenckich wyborach w USA wypowiedział się na łamach New York Timesa amerykański aktor George Clooney, który określa siebie jako "dożywotniego zwolennika Partii Demokratycznej".
Kocham Joego Bidena, ale z tym kandydatem nie wygramy wyborów na jesieni - ocenił Clooney.
W ostatnim czasie pojawiały się głosy, że Bidena w wyścigu o fotel prezydencki może zastąpić Kamala Harris. Na chwilę obecną wydaje się to jednak mało prawdopodobne. Joe Biden konsekwentnie odpiera wszelkie zarzuty i zapowiada, że nie zamierza wycofywać się z batalii o kolejną kadencję.
Z tym prezydentem nie wygramy w listopadzie i stracimy dodatkowo Senat. To nie jest tylko moje zdanie, ale także zdanie wszystkich członków Kongresu i gubernatorów, z którymi rozmawiałem na osobności. Wszystkich, niezależnie od tego, co mówią publicznie - komentuje w środowym wydaniu "New York Times" George Clooney.