Koledzy z "Wydarzeń" upamiętnili swojego kolegę. Polsat w żałobie
W "Wydarzeniach" Polsatu z 27 grudnia nagle pojawiła się czarna plansza. Pracownicy chcieli w ten sposób uhonorować swojego niedawno zmarłego kolegę, Piotra Szmigla, który pracował w Polsacie jako montażysta przez ponad 20 lat.
Piotr Szmigiel zmarł w wieku 47 lat. Polsat nie podał przyczyny śmierci mężczyzny. Koledzy z "Wydarzeń" postanowili oddać mu wzruszający hołd.
"Wydarzenia" Polsatu pożegnały Piotra Szmigla
Wydanie "Wydarzeń" z 27 grudnia obfitowało w niespodzianki. Jedną z nich, niezwykle przykrą dla wielu pracowników Polsatu było pożegnanie ich wieloletniego kolegi, Piotra Szmigla. Montażysta pracował w stacji ponad dwie dekady.
W poniedziałek w Łodzi odbył się pogrzeb pracownika Polsatu. Piotr Szmigiel zmarł przed tygodniem, nie podano jednak przyczyny jego śmierci.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
- Odszedł od nas Piotrek. Człowiek opoka, opoka dla zespołu montażystów Polsatu News i Wydarzeń - mówił Tomasz Borówka, producent pionu informacji i publicystyki Polsatu.
- Miał wszystkie atuty potrzebne do tej pracy. Był bardzo pracowity, lubił to co robił, to było widać, ale też miał mocne nerwy i po ludzku był taki pomocny, to był bardzo dobry kolega - opowiadała o nim Agnieszka Mosór, dziennikarka Polsatu.
- Gdzieś tam pod ta presja czasu zawsze znalazł chwile żeby pogadać o życiu, spytać o rodzinę, porozmawiać o polityce - mówił o nim dziennikarz "Wydarzeń", Piotr Michalak.
W wydaniu pokazano zdjęcia i nagrania z pogrzebu Szmigla, pojawiła się również czarna plansza z jego imieniem i nazwiskiem, zdjęciem oraz latami życia. Montażysta na zawsze pozostanie w sercach swoich kolegów.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Nie żyje Jean-Marc Vallée, reżyser "Witaj w klubie". Miał 58 lat
-
"To ona nie odpowiadała na jego dzień dobry". Znajomi Dużyńskiego uderzają w Rodowicz
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Polsat News