Kobieta stała pod Biedronką z kartką. Poprosiła posła o jedno, wyjątkowe wyznanie
Poseł Lewicy Łukasz Litewka opowiedział w mediach społecznościowych historię kobiety, którą spotkał pod jednym ze sklepów sieci Biedronka. Polityk opisał, że jego rozmówczyni trzymała w rękach kawałek kartonu, na którym znajdowała się prośba o pomoc. Kiedy zapytał, co przytrafiło się jej i jej mężowi, usłyszał o ich dramatycznej sytuacji.
Kobieta stała pod Biedronką z kartką, poprosiła o pomoc
Łukasz Litewka poinformował o sytuacji spotkanej kobiety we wtorek (22 października). Poseł Lewicy wielokrotnie udostępniał w mediach społecznościowych zbiórki na pomoc dla osób znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej. Podczas wyjścia do sklepu sieci Biedronka zauważył kobietę z kartką, na której znajdowała się prośba o pomoc.
ZOBACZ: Tych zniczy nie kupuj na Wszystkich Świętych. Ksiądz zaapelował do wiernych
Poruszająca historia kobiety
Wchodzę do Biedronki po masło orzechowe i mleko. Na wejściu mijam kobietę, która z opuszczoną głową stoi przy samych drzwiach. W ręce trzyma kawałek kartonu, w drugiej pogięte kartki. Okazuje się, że Pani Małgosia ma 40 lat, jest po pedagogice – opowiedział Łukasz Litewka.
Kobieta powiedziała, że od 3 miesięcy jest bezrobotna , a jej mąż doznał udaru. Jak wyjaśnił polityk, mężczyzna “już się z niego nie podniósł”. Jego rozmówczyni miała jedną prośbę , jej wyznanie łamie serce.
ZOBACZ: Tragiczna skala ubóstwa w Polsce. Jest reakcja ministerstwa: co z waloryzacją 800+?
Polityk apeluje o pomoc dla 40-latki i jej męża
Poseł opowiedział swoim obserwującym o dramatycznej sytuacji spotkanej przez niego kobiety. Pani Małgosia opiekuje się chorym mężem , para ma 12-letnią córkę.
Mąż otrzymuje niecałe 500 zł renty, jest też 12 letnia niczemu winna córka. Tu tak naprawdę nikt nie jest winny. Świat Pani Małgosi zawalił się w jeden dzień. Rozmawiam z nią długo, powoli, wypytuję o wszystko – opowiedział Łukasz Litewka .
Kobieta miała przy sobie dowody na chorobę męża. Polityk zapytał ją, na co zbiera środki. Krótko odpowiedziała, że marzy o kilku produktach.
Jeszcze raz opowiada o tym, że życie posypało się w jednym momencie i jedyne o czym marzy to zakup do domu środków czystości, bo po prostu nie stać ich na nie – napisał Litewka.
Poseł Lewicy dodał, że jutro spotka się z panią Małgosią w celu zakupu środków czystości. Zaapelował do internautów z prośbą o wsparcie finansowe dla potrzebującej rodziny, która potrzebuje również ubrań. Na kartonie kobiety znajdowało się zapytanie o damską odzież w rozmiarze 52-54.
Jeśli ktoś z Państwa chcę dołożyć cegiełkę do zakupów i wsparcia Pani Małgosi prosimy o blik Fundacji: 576 305 308 – dodał polityk.