Goniec.pl Telewizja Kinga Kwiecień w TVP nie święciła sukcesów. Teraz ma problemy w Wydarzenia24, została zdjęta z anteny
(zdj. ilustracyjne) Facebook.com/STXMusic

Kinga Kwiecień w TVP nie święciła sukcesów. Teraz ma problemy w Wydarzenia24, została zdjęta z anteny

27 czerwca 2022
Autor tekstu: Agata Jaroszewska

TVP dawało kiedyś dziennikarzom prestiż, ale te czasy bezpowrotnie minęły i wydaje się, że przykład Kingi Kwiecień wyjaśnia dlaczego. Prezenterka odpowiedzialna za "słynnego projektanta" Christiana Paula nie święci sukcesów również w prywatnej stacji. Właśnie została zdjęta z anteny, wpadek było zbyt dużo.

TVP w CV jeszcze do niedawna znaczyło wiele, ale obecnie powagi i profesjonalizmu Telewizji Polskiej próżno szukać w kolejnych materiałach, których montażyści prawdopodobnie zakładają się, kto więcej razy wplecie w swoje nagranie frazę "Für Deutschland" .

Kinga Kwiecień to znane nazwisko nie tylko w TVP . Dziennikarka stała za głośnym materiałem o "słynnym projektancie" Christianie Paulu , który zachwycał się fenomenalnym stylem Agaty Dudy. O ile znajdą się osoby doceniające ubrania pierwszej damy, o tyle próżno szukać sukcesów i samego Christiana Paula .

Okazuje się, że nie tylko w TVP Kinga Kwiecień nie może pogratulować sobie rzetelnie wykonywanej pracy . Dziennikarka została właśnie zdjęta z anteny Wydarzenia24. Prezentując sportowe wiadomości... nie znała się na sportowych wiadomościach i program na żywo tego nie wybaczył.

Kinga Kwiecień z TVP zdjęta z anteny Wydarzeń24, kolega zabrał głos

TVP nie było miejscem, gdzie kariera Kingi Kwiecień wystrzeliła. Wszystko wskazuje na to, że była podopieczna Jacka Kurskiego nie rozwinie swoich skrzydeł również w byłej Super Stacji, czyli kanale Wydarzenia24 .

Kinga Kwiecień pracowała w TVP. fot.: materiały prasowe
Kinga Kwiecień pracowała w TVP. fot.: materiały prasowe

Była dziennikarka TVP została, decyzją przełożonych, zdjęta z anteny. Była reporterka "Wiadomości" miała zajmować się w nowej pracy tematyką sportową, ale wszystko wskazuje na to, że z crossfitu i sojowego latte... bliżej jej było do sojowego latte .

Portal wirtualnemedia.pl dotarł do szczegółów obecnej sytuacji Kingi Kwiecień . Medialne doniesienia wskazują, że prezenterka związana w przeszłości z TVP nie była w stanie nawet poprawnie wymówić nazw drużyn sportowych .

Dochodziło nawet do " zangielszczenia " nazw polskich miast. I tak oto swojskie Police zmieniły się w światowe "Polis" (fonetyczny zapis angielskiego wyrazu " policja "). Decyzję przełożonych skomentował dziennikarz Polsatu, który znał szczegóły sprawy.

- Myliła ich [drużyn sportowych - przyp. red.] nazwy. Przeczytała na przykład Chemik Polis zamiast Chemik Police - mówił dziennikarz Polsatu w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl.

Będzie pracować z dala od wejść na żywo

- Szkoda, że nie przeczytała Chemik Policja - drwił kolega Kingi Kwiecień z Polsatu, który swoim sposobem mówienia nie ukrywał, że była dziennikarka TVP nie cieszy się szacunkiem ze względu na profesjonalne podejście do swojej pracy.

Wpadki na wizji stawały się dosłownymi memami . Szczególnie wśród widzów Wydarzeń24 czekających na wiadomości sportowe i rozumiejących, że o soba stojąca po drugiej stronie kamery nie ma zielonego pojęcia, o czym mówi.

Wirtualnemedia.pl podają, że Kinga Kwiecień będzie miała szansę na niepowiększenie biblioteki ośmieszających siebie materiałów . Była dziennikarka TVP została przesunie na stanowisko wydawcy i obecnie ma się skupić na pracy "za kulisami" . Umówmy się, tam wpadki będą cieszyć tylko i wyłącznie jej współpracowników.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: wirtualnemedia.pl

Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Studiowałam na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Szkole Głównej Służby Pożarniczej. Interesuję się głównie problemami społecznymi oraz zagadnieniami związanymi z kulturą. W swojej pracy skupiam się na nagłaśnianiu ważnych i istotnych spraw w skali lokalnej, a do opisywanych spraw zawsze podchodzę bezstronnie. Moją pasją jest etnologia, szczególnie kwestie związane z kulturowym uwarunkowaniem społeczeństwa oraz dawne wierzenia. Szczególną uwagę przywiązuję do historii mówionej, gdzie nie ma jedynej i słusznej wersji wydarzeń historycznych. Przez trzy lata prowadziłam badania etnograficzne na terenie Ukrainy. Na Huculszczyźnie rozmawiałam ze świadkami historii na temat ich wspomnień o szkołach prowadzonych przez Polaków, czy prześladowaniu grekokatolików w czasie delegalizacji tego Kościoła na tamtejszych terenach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport