Kierowca BMW staranował rowerzystę. Nie żyje 42-latek, na ratunek było za późno
Dramatyczne informacje napływają z Podkarpacia. Na jednej z tamtejszych dróg doszło do wypadku z udziałem osobowego BMW i rowerzysty. Niestety życia kierowcy jednośladu nie udało się uratować. Policja podała właśnie porażające szczegóły zdarzenia.
BMW uderzyło w rowerzystę
Do wypadku doszło w poniedziałek, 14 października w miejscowości Narol, w powiecie lubaczowskim. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lubaczowie został poinformowany o zdarzeniu około godziny 10 rano.
Dzisiaj po godz.10, dyżurny lubaczowskiej komendy został poinformowany o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na trasie Narol-Bełżec. Na miejsce zostały zadysponowane służby ratownicze - przekazali w poniedziałek mundurowi.
Nie żyje 42-letni rowerzysta
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 25-letni kierowca bmw, podczas wyprzedania, uderzył w jadącego w tym samym kierunku rowerzystę. Niestety, mimo podjętej reanimacji, jego życia nie udało się uratować - 42 latek zginął na miejscu.
Policja ustala przyczyny tragedii
Zobacz: Koszmar w lesie, nie żyje 44-latek. Ratownicy nie mogli nic zrobić
Mundurowi zbadali 25-letniego kierowce pod kątem zawartości alkoholu w organizmie - mężczyzna w chwili zdarzenia był trzeźwy. Policjanci ustalają szczegóły wypadku pod nadzorem prokuratora. Śledztwo pozwoli ustalić dokładne przyczyny tragedii.
Na miejscu, w obecności prokuratora pracują policjanci. Wykonane czynności pozwolą ustalić dokładne przyczyny wypadku - informują policjanci z Lubaczowa.
