Goniec.pl Wiadomości Katastrofa samolotu w USA. Nie żyje Polka, podróżowała z córką. "Pojechałem je odebrać"
Fot. Pixabay

Katastrofa samolotu w USA. Nie żyje Polka, podróżowała z córką. "Pojechałem je odebrać"

31 stycznia 2025
Autor tekstu: Piotr Dutka

W nocy z 29 na 30 stycznia 2025 roku świat obiegła wstrząsająca wiadomość o tragicznej katastrofie lotniczej w Waszyngtonie. Niestety, lecz pomimo dramatycznej akcji ratunkowej, nie udało się uratować życia żadnego z pasażerów znajdujących się na pokładzie. Wśród ofiar feralnego lotu znalazła się również 42-letnia Polka i jej córka. Informację potwierdziła siostra kobiety w rozmowie z NBC News.

Katastrofa lotnicza w USA. Nie żyje 67 osób

W nocy z czwartku na środę 30 stycznia świat lotem błyskawicy obiegły dramatyczne informacje o katastrofie samolotu z kilkudziesięcioma pasażerami na pokładzie. Maszyna linii American Airlines lecąca z Wichita w Kansas , zbliżała się do lotniska im. Ronalda Regana, gdy nagle doszło do najgorszego.

W tym samym czasie w powietrzu znajdował się wojskowy śmigłowiec UH-60 Black Hawk , wykonujący rutynowy lot treningowy. Jak poinformowały służby pracujące na miejscu tragedii, tuż przed procedurą lądowania doszło do zderzenia obu maszyn. Warto podkreślić, że wcześniej kontroler lotów próbował skontaktować się z ekipą helikoptera, jednak nie uzyskał on żadnej odpowiedzi.

Na licznych nagraniach publikowanych w przestrzeni medialnej widać moment zderzenia. Pojawił się wybuch, a następnie obie maszyny wpadły do rzeki Potomak , gdzie rozpoczęła się walka z czasem. Niestety, ale dramatyczna akcja ratunkowa nie przyniosła pożądanych rezultatów. W wyniku zdarzenia zginęło 67 osób.

W poszukiwaniach ocalałych oraz ofiar brało udział ponad 300 ratowników , w tym strażacy, nurkowie i personel medyczny. Niestety, ale warunki w rzece były ekstremalnie trudne, a ograniczona widoczność utrudniała wszelkie działania.

Czekał na windę, w środku leżało ciało. Tragedia w polskim mieście

Ujawniono wstępy raport z katastrofy samolotu

Kilkanaście godzin po katastrofie, świat obiegły kolejne informacje dotyczące bezpośrednio pracy na lotnisku w Arlington po Waszyngtonem . Swój raport w tej sprawie opublikowała amerykańska Federalna Administracja Lotnictwa.

Na wstępie podkreślono, że wieża na lotnisku Reagana od lat doświadczała poważnych braków kadrowych i zatrudniała zaledwie część niezbędnej liczby osób, co realnie przyczyniło się do problemów z funkcjonowaniem obiektu. Federalna Administracja Lotnictwa , a także związek zawodowy kontrolerów alarmowali, że zatrudnienie w takim miejscu powinno wynosić przynajmniej trzydzieści osób, a w 2023 pracę wykonywało zaledwie 19 kontrolerów .

Katastrofa lotnicza w USA. Wśród ofiar znalazła się Polka

Niestety, ale kilka godzin po katastrofie zza oceanu napłynęły porażające wieści dotyczące skali tej tragedii. Służby poinformowały o śmierci 67 osób (60 pasażerów samolotu linii American Airliness, 4 członków jego załogi), a także trzech żołnierzy wojskowego śmigłowca UH-60 Black Hawk , wykonującego w tym czasie rutynowy lot treningowy.

Wśród ofiar znalazła się także Polka. Jako pierwszy o obecności naszej rodaczki wśród ofiar katastrofy poinformował portal zzaoceanu.com. Dramatyczne doniesienia zostały potwierdzone przez siostrę kobiety w rozmowie z NBC News.

Justyna Magdalena Beyer w chwili tragedii podróżowała wraz z 12-letnią córką Brielle, utalentowaną łyżwiarką figurową. Obie mieszkały w Aldie w stanie Wirginia. Dziewczynka należała do Klubu Łyżwiarskiego Wirginii Północnej , z którym odnosiła liczne sukcesy w konkursach.

- Pojechałem odebrać je z lotniska - przekazał mąż kobiety w rozmowie ze stacją ABC News. Mężczyzna o śmierci żony i córki dowiedział się na lotnisku.

Nie wsiadł na pokład samolotu tuż przed tragedią w USA. Trudno uwierzyć, co uratowało mu życie
Dotarli do rozmów z wieży kontroli lotów. Tak, wyglądały ostatnie chwile przed tragedią w USA
Obserwuj nas w
autor
Piotr Dutka

Wydawca portalu Goniec.pl. Motoryzacją interesuje się od najmłodszych lat. Szczególnym uczuciem darzę niemiecka myśl techniczną, choć amerykańskie musclecary również powodują u mnie szybsze bicie serca.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport