Katarzyna Kolęda-Zaleska pogrążona w żałobie. To ogromna strata
Tragiczne doniesienia od znanej dziennikarki TVN. Okazało się, że nie żyje bardzo bliska jej osoba. Katarzyna Kolenda-Zaleska pogrążyła się w głębokiej żałobie. Poznaliśmy informacje dotyczące nadchodzącego pogrzebu. Oto szczegóły.
Katarzyna Kolenda-Zaleska w żałobie
Katarzyna Kolenda-Zaleska to jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich dziennikarek telewizyjnych. Gwiazda od ponad 20 lat pracuje dla telewizji TVN , której stała się jedną z twarzy . Tam ma okazję pojawiać się zarówno w roli reporterki informacyjnego kanału stacji, jak i jako prezenterka w znanych formatach publicystycznych. Ponadto dziennikarka w latach 2016-2024 pełniła zaszczytną rolę prezesa Fundacji TVN.
Całkiem sporo wiadomo także o życiu prywatnymi Katarzyny Kolendy-Zaleskiej. Przypomnijmy, że jej mąż - Grzegorz Zaleski pracował jako montażysta w TVP. Owocem miłości pary jest natomiast córka, Anna. Sama dziennikarka wielokrotnie podkreślała w wywiadach, że ogromną rolę w jej życiu odgrywali rodzice . To mamie miała się zwierzać z problemów, a z tatą spędzała czas, wybierając się m.in. do kina. Prezenterka nie ukrywała również, że to właśnie oni pokazali jej świat i zaszczepili miłość do poznawania nowych miejsc.
Nigdy nie zapomnę podróży po Stanach Zjednoczonych w nie pierwszej młodości fordzie. Siedzieliśmy na trzyosobowej kanapie i przemierzaliśmy Amerykę od Kalifornii po Nowy Jork - opowiadała w rozmowie dla serwisu Pomponik.
Niestety teraz media obiegła bardzo przykra informacja. Okazało się bowiem, że nie żyje jeden z rodziców słynnej reporterki . Przy okazji poznaliśmy informację dotyczące daty nadchodzącego pogrzebu. Co się dokładnie stało?
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Rodzice odegrali ogromną rolę w życiu dziennikarki
Nie każdy jednak wie, czym zawodowo zajmowali się rodzice Katarzyny Kolendy-Zaleskiej. Okazuje się, że byli oni umysłami ścisłymi. Mama pracowała bowiem na Uniwersytecie Jagiellońskim, gdzie uczyła fizyki. Tata słynnej dziennikarki to natomiast słynny inżynier, nauczyciel akademicki oraz profesor nauk technicznych. Przez lata był on związany z Akademią Górniczo-Hutniczą w Krakowie (AGH). To właśnie oni mieli wpoić dziennikarce miłość do nauki.
Rodzice wpoili mi miłość do literatury, teatru, sztuki - podkreślała Katarzyna Kolenda-Zaleska w rozmowie z przywołanym serwiem.
ZOBACZ: Żałoba w TVP. Nie żyje znana dziennikarka stacji
Wyjątkowo bliski prezenterce był jej ojciec, z którym spędzała bardzo dużo czasu. W wywiadzie dla Twojego Stylu podkreśliła ona, że odziedziczyła po nim kilka kluczowych cech , które okazały się ważne dla jej kariery zawodowej. Jak wyznała, oboje nie potrafią siedzieć w bezczynności i potrzebują cały czas działać i robić coś pożytecznego.
Pamiętam, jak na wakacjach siedzieliśmy na plaży, a tata nagle zastygał, widać było, że jest mocno skoncentrowany na swoich myślach, po czym sięgał po skrawek papieru, notował pomysł czy jakiś wzór i już całe popołudnie nad tym pracował. Chyba nie do końca umiemy być bezczynni - wyznała.
Warto wspomnieć, że Zygmunt Kolenda był członkiem prestiżowych stowarzyszeń tj. Polska Akademia Umiejętności czy Komitet Termodynamiki PAN. Ponadto działał on dla międzynarodowych organizacji naukowych. Wielu nieco starszych Polaków może także pamiętać, że uczony w czasach PRL związany był z opozycją demokratyczną . W 2015 roku uzyskał tytuł Profesora Honorowego Politechniki Śląskiej. Niestety teraz media obiegły tragiczne wieści na jego temat.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Katarzyna Kolenda-Zaleska ma za sobą trudne miesiące
Niestety ostatnie miesiące były dla Katarzyny Kolendy-Zleskiej wyjątkowo trudne. Przypomnijmy, że 22 kwietnia 2024 roku pożegnała ona swoją ukochaną mamę, Małgorzatę . Teraz w życiu dziennikarki przyszedł moment na kolejny poważny cios od lasu. Okazało się, że nie żyje jej tata, Zygmunt Kolenda. Z informacji uzyskanych przez portal O2 wynika, że mężczyzna zmarł 5 lutego 2025 roku. Miał 88 lat.
ZOBACZ: Polska aktorka miała 13 lat, gdy trafiła pod opiekę zakonnic. Ujawniła, co tam przeżyła
Wraz z informacją o śmierci słynnego profesora, poznaliśmy także pierwsze szczegóły dotyczące jego pogrzebu . Okazuje się, że zostanie on pochowany 10 lutego 2025 roku. Jego ostatnie pożegnanie rozpocznie się o godzinie 13:00 na Cmentarzu Salwatorskim w Krakowie przy Alei Waszyngtona. Katarzynie Kolendzie-Zaleskiej oraz jej bliskim składamy kondolencje i wyrazy współczucia.
