Kanadyjski poseł przeprasza za pokazanie się bez ubrań podczas posiedzenia online
Każdy może zaliczyć w życiu jakąś wpadkę. Szczególnie gdy podczas pandemii nasza praca toczy się w znacznej części zdalnie, a spędzając godziny przed kamerkami internetowymi możemy czasami zapomnieć, że są włączone.
Wpadka kanadyjskiego posła
Taką wpadkę zaliczył Will Amos, kanadyjski poseł z prowincji Quebec. Gdy przygotowywał się na posiedzenie, znalazł się w dość niefortunnej sytuacji - przygotowujący się do spotkania online koledzy i koleżanki mogli obserwować go przemieszczającego się po pokoju nago.
Do zdarzenia doszło podczas posiedzenia kanadyjskiego parlamentu, które miało miejsce w środę, 14 kwietnia. Na nagraniach, które krążą po sieci widać wyraźnie, że Will Amos stał nagi przed kamerką internetową, zasłaniając się wyłącznie telefonem.
Zdjęcie umieszczone na Twitterze pokazuje posiedzenie parlamentu, podczas którego większość posłów jest przygotowana do obrad, a polityk z Quebecu jakby nieświadomy tego, co dzieje się wokół niego, wchodzi do pokoju bez ubrania.
Dziennikarz polityczny Brian Lilley skomentował na swoim Twitterze całe zajście: - Czy ktoś rozpoznaje tego polityka chodzącego nago po swoim biurze podczas obrad parlamentu hybrydowego? Oczywiście sądząc po fladze, jest to przedstawiciel Quebecu. Zastanawia mnie, jaki model telefonu używa? - napisał.
Kamera uchwyciła nagiego posła
To zdarzenie bardzo szybko wyłapała Claude DeBellefeuille, która poinformowała zgromadzonych o sytuacji. Stwierdziła wówczas, ze poseł Amos jest nieodpowiednio ubrany. Pomimo tego, że wyraźnie prezentuje znakomitą formę fizyczną, nie powinien w ten sposób zjawiać się na posiedzeniu.
Claude DeBellefeuille postanowiła przy tej okazji poinformować kolegów i koleżanki, że odpowiedni strój dla polityka płci męskiej to garnitury i krawaty. Prowadzący obrady bardzo szybko podziękował DeBellefeuille za zwrócenie uwagi. Przyznał, że przegapił to zdarzenie.
Komentarz nagiego posła
Co zajścia odniósł się oczywiście sam Will Amos. Zrobił to jednak już po zakończeniu obrad parlamentu: - Popełniłem naprawdę niefortunny błąd i jestem tym zawstydzony - napisał na Twitterze kanadyjski polityk. Wyznał, że jego kamerka była włączona przez przypadek i uchwyciła go w momencie, w którym przebierał się po joggingu.
Napisał również, że bardzo przeprasza swoich kolegów i koleżanki z parlamentu za ten wypadek. Poinformował, że bardzo tego żałuje i obiecał, że był to ostatni raz i ta sytuacja więcej się nie powtórzy. Will Amos to polityk Liberalnej Partii Kanady, na której czele stoi premier Justin Trudeau.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl: