Kamiński i Wąsik jednak w więzieniu? Mastalerek się wygadał, prezydent chce grać va banque
Nie milkną echa prawomocnego skazania Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na dwa lata więzienia. Politycy Prawa i Sprawiedliwości już niedługo powinni znaleźć się za murami więzienia, chyba, że prezydent Andrzej Duda zdecyduje się ułaskawić ich zgodnie z prawem. Na to się jednak nie zanosi, o czym w TVN24 mówił szef Gabinetu Andrzeja Dudy Marcin Mastalerek. Czy to oznacza, że głowa państwa umywa ręce? Nie do końca. Pałac Prezydencki ma już inny, iście pokerowy plan.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik skazani na 2 lata więzienia
Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie, jaki zapadł tuż przed tegorocznymi świętami Bożego Narodzenia, to dopiero początek sprawy byłych ministrów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Zaraz po nim ruszyła lawina spekulacji na temat tego, czy panowie pójdą do więzienia, czy może jednak uda im się uniknąć kary.
Zgodnie z prawomocnym już wyrokiem, były szef CBA oraz jego zastępca, powinni spędzić za kratkami dwa lata za to, że w 2007 roku przekroczyli swoje uprawnienia i stosowali nielegalne działania operacyjne ws. afery gruntowej.
Ich przypadek jest jednak dosyć skomplikowany, bowiem wyrok sądu pierwszej instancji zapadł już osiem lat temu, ale wówczas prezydent Andrzej Duda ułaskawił Kamińskiego i Wąsika. W 2017 roku Sąd Najwyższy stwierdził z kolei, że zastosowanie nie było w mocy, bo zapadło przed uprawomocnieniem się wyroku.
Politycy PiS pójdą za kratki?
Jako, że sprawa polityków PiS powróciła na agendę, powrócił razem z nią spór o to, czy Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są ułaskawieni, czy też nie. Większość prawników uważa, że wszystko jest jasne i politycy muszą odbyć karę, chyba, że Andrzej Duda ułaskawi ich, tym razem zgodnie z prawem. Co innego twierdzi Pałac Prezydencki.
ZOBACZ: Prezydent Duda nie zmienia zdania. Uznaje pierwsze ułaskawienie Wąsika i Kamińskiego za wiążące
Goszczący w TVN24 szef Gabinetu Prezydenta RP Marcin Mastalerek przekazał na antenie, że głowa naszego państwa rozmawiała już m.in. z premierem Donaldem Tuskiem na ten temat i poprosiła o niepodważanie jej prezydenckich prerogatyw. W innym razie będzie musiała wystosować list do międzynarodowych organizacji.
Taki list jest przygotowywany. Ułaskawienie już było i jest ono skuteczne, co dwukrotnie potwierdził Trybunał Konstytucyjny. To TK decyduje o takich sprawach i prezydent stoi na stanowisku, że [Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik - red.] są skutecznie ułaskawieni - powiedział Mastalerek.
Nie będzie ułaskawienia. Prezydent chce zagrać va banque
Marcin Mastalerek całą sprawę określił jako “bardzo poważną, smutną i przykrą”. Jego zdaniem, Wąsik i Kamiński to osoby, które walczyły z korupcją, a dziś są za to niesłusznie karane.
Stanowisko prezydenta jest następujące: sąd nie miał prawa zajmować się tą sprawą, bo byli ułaskawieni, co potwierdził dwukrotnie TK. (...) Prezydent zna tę sprawę i uważa również w sposób merytoryczny, że taka kara się po prostu nie należała - dodał.
Najciekawsze jednak, że szef gabinetu Andrzeja Dudy poinformował, iż prezydent nie ma zamiaru ułaskawiać polityków po raz drugi (a tak naprawdę pierwszy). Ma za to inny, atomowy plan.
[Prezydent - red.] rozważa tylko i wyłącznie wysłanie do międzynarodowych instytucji informacji o tym, że w Polsce są więźniowie polityczni. Prezydent zachował się uczciwie, uprzedził premiera. Będzie uważał Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika za więźniów politycznych - zaznaczył w TVN24.
Źródło: TVN24