"Fakty TVN" o reportażu Gońca. Nowe informacje
Po tym, jak w Gońcu opisaliśmy historię kobiet niosących pomoc dzieciom z Podhala, materiał o założonym przez nie ośrodku wyemitowały “Fakty". Zaraz po emisji programu gwałtownie wzrosły wpłaty na zbiórkę, dzięki której placówka ma szansę przetrwać.
Reportaż o dzielnych kobietach
W Gońcu opisaliśmy historię kobiet, które w 2022 r. otworzyły CPD - placówkę oferującą bezpłatną pomoc psychologiczną, medyczną i prawną dzieciom, które doświadczają przemocy domowej.
Choć specjaliści z ośrodka pomogli już setce najmłodszych z Polski i Ukrainy, w 2023 r. doszły do nich przygnębiające informacje. Stracili budynek, w którym do tej pory świadczyli pomoc. Nie dostali też dofinansowania od państwa ani od gminy. Aktualnie utrzymują się z projektów grantowych, jednak te kończą się 29 lutego.
- Dla nas to nie jest tylko budynek. Dla nas to jest Marysia, Kasia, Julia i Wiktor. Jak możemy im powiedzieć, że od marca nie dostaną pomocy? - zastanawiała się w naszym reportażu Weronika Potaczek, dyrektorka Centrum Pomocy Dzieciom.
"Fakty TVN" też alarmują
O reportażu Gońca w czwartek poinformowały “Fakty TVN”. Prowadzący program Piotr Kraśko podkreślił, że podhalański ośrodek może być ratunkiem dla “potwornie skrzywdzonych dzieci”, ale obecnie nie ma pewności, czy zdoła przetrwać.
W materiale “Faktów” wypowiadał się m.in. wójt gminy Nowy Targ Jan Smarduch, który przekonywał, że nie był w stanie przedłużyć umowy najmu właścicielom ośrodka. - Wiąże nas inna umowa - tłumaczył, jednak nie wskazał, dlaczego wciąż CPD nie otrzymała od gminy nowego budynku spełniającego odpowiednie standardy.
Lawinowe wpłaty na zbiórkę
Założycielki podhalańskiego CPD prowadzą w internecie zbiórkę pieniędzy na dalsze funkcjonowanie ośrodka. Apelują: “Ratujmy dzieci z Podhala! Nie pozwólmy dzieciom krzywdzonym i bitym przerwać terapii”.
“Centrum Pomocy Dzieciom w Ludźmierzu, które do tej pory pomagało dzieciom krzywdzonym grozi tymczasowe zawieszenie. Działająca od października 2022 roku placówka w Ludźmierzu musi zmienić swoją lokalizację i stworzyć od nowa miejsce przyjazne i bezpieczne dla dzieci” - piszą pracowniczki CPD.
Podkreślają, że ich ośrodek jest specjalistyczną placówką, która “świadczy BEZPŁATNĄ pomoc psychologiczną, prawną, psychiatryczną i medyczną dzieciom pokrzywdzonym przestępstwem”.
“To właśnie w tej placówce dzieci ,pod jednym dachem’ mogą otrzymać potrzebną im specjalistyczną pomoc w przypadku krzywdzenia” - czytamy.
Zbiórka cały czas trwa. Po emisji reportażu w “Faktach” lawinowo wzrosła liczba wpłat. Pomóc można tutaj.